Po pierwszej w nocy wszyscy poszli spać. Każdy zasnął mocnym snem.
James powoli otworzył oczy. Popatrzył się na bok. Syriusz jeszcze spał. Spojrzał w drugi bok. Jest godzina dziesiąta, później zobaczył na kalendarz. Jest dzień przed Sylwestrem. Szybko wstał i zaczął budzić Syriusza.
-Syriusz! Bracie mój!- krzyczał.
-Zamknij twarz, James- mruknął Syriusz.
-Dzisiaj przyjeżdża Remus z Peterem. Wstawaj! Mamy godzinę!
Syriusz odepchnął Pottera i powoli wstał. Rozglądał się po pokoju i wyprostował się. Ziewnął i podszedł do sterty ubrań. Na swoje umięśnione ciało założył czarną koszulę i czarne spodnie. James także się ubrał. Założył szary podkoszulek i granatowe spodnie. Oboje wyszli z pokoju i od razu weszli do pokoju Belli. Bella stała przy łóżku i wybierała między dwoma naszyjnikami. Na sobie miała szary sweter i ciemnoniebieskie jeansy. Popatrzyła na chłopaków z uśmiechem.
-Hej- powiedziała- dzisiaj przyjeżdża Remus z Peterem?
-Tak- odpowiedział James- chodź na śniadanie, bo za godzinę już będą goście.
-No dobra, chwila...
Syriusz kiwnął głową i wyszedł, natomiast James podszedł do Belli.
-Dylematy kobiet...- mruknął po czym się zaśmiał- ubierz złoty.
-Tak myślisz?- spytała.
Chłopak kiwnął głową. Black wzięła do rąk złoty łańcuszek. Odwróciła się do Jamesa.
-Możesz?- zapytała.
James wziął w ręce łańcuszek. Dziewczyna odwróciła się i zgarnęła włosy. Chłopak powoli zapiął naszyjnik. Gdy już to zrobił stał przez chwilę w bezruchu. Bella przekręciła się i popatrzyla na Jamesa. Stali tak blisko siebie. Czuli swój oddech i wpatrywali się w oczy.
-Idziemy?- zapytała.
Bella wpadła w ramiona Remusa. Syriusz i James przywitali się z Peterem.
-W końcu jesteście- powiedziała Isabella.
-Jesteśmy... Tęskniłem- powiedział tak żeby nikt nie słyszał.
Po chwili Lupin i Black odkleili się od siebie i przywitali z resztą.
-Co u was?- spytał Peter.
-U nas dobrze- odpowiedział Syriusz i poprawił w międzyczasie włosy- a u was, jak święta?
-U mnie całkiem dobrze. Dzięki za prezenty- oznajmił Remus.
-U mnie też nieźle- odezwał się Pettigrew.
Bella popatrzyła na wszystkich i obdarowała każdego serdecznym uśmiechem.
-W końcu, w komplecie- westchnęła.
CZYTASZ
Wybacz ~HUNCWOCI✔
Fanfic-Nie mówiłeś nam że masz siostrę, Syriusz- powiedział Rogacz -Tak wiem...- mruknął- No ale... zaraz tu będzie. O! Już idzie! Do Huncwotów podeszła dziewczyna. Damskie odwzorowanie Syriusza. Piękna, bardzo piękna. Miała czarne włosy i szaro-zielone o...