Bella miała straszny ból głowy. Możliwe że był spowodowany stresem przed dzisiejszym balem maskowym u Malfoy'ów. Dziewczyna stała przed lustrem oglądając się w nim. Na sobie miała granatową sukienkę do kostek bez rękawów. U góry była opięta z dużym dekoltem, a cały dół był rozkloszowany. Swoje długie włosy miała rozpuszczone i ułożone w długie fala, gdzie nie gdzie były spięte spinkami. Odwróciła się w stronę łóżka. Na stoliku nocnym leżała jej maska. Podeszła do niej i wzięła do rąk. Była koloru sukienki.
-Bella!- ktoś wolał ją.
Dziewczyna wyszła z pokoju. Przed nim stał Syriusz i czekał na siostrę. Kiedy zauważył, że dziewczyna wyszła popatrzył na nią i jego oczy w momencie rozszerzyły się.
-Ładnie... Przepięknie wyglądasz- powiedział.
Bella popatrzyła na brata. Był ubrany w swój najlepszy i najładniejszy czarny garnitur. Syriusz wyglądał w nim bardzo przystojnie i wyglądał na starszego. Ktoś inny nie wyglądałby tak dobrze w tym garniturze tak jak Syriusz.
-W tym momencie poleciałaby na Ciebie każda dziewczyna z Hogwartu wliczając nauczycielki- powiedziała Bella.
Syriusz zaśmiał się.
-Profesor McGonagall wyglądałaby z tobą najlepiej- zaczęła się śmiać Bella.
-Chodźcie już na dół!- krzyknął z dołu Regulus.
Rodzeństwo zeszło na dół. Od razu przy schodach czekał Regulus. Wyglądał równie obłędnie jak Syriusz, tyle że na Syriusza nie zaczęłoby kochać w jednym momencie tyle dziewczyn.
Orion i Walburga Black wraz z dziećmi dotarli do dworu Malfoy'ów. Przy drzwiach stał mężczyzna który wpuszczał ludzi do willi. Bella nieśmiało weszła i pierwsze co zobaczyła to tłum ludzi. Syriusz westchnął głośno i szedł najbliżej siostry jak mógł.
-Jak będzie się coś działo to mów. Zabiorę cię stąd jeśli będziesz chciała- szepnął jej na ucho.
Bella uśmiechnęła się i poklepala Syriusza po ramieniu. Oboje popatrzyli na tłum ludzi. Zauważyli zbliżających się państwa Malfoy z ich jedynym synem- Lucjuszem. Była to osoba, której nienawidziła Bella zarówno jak i Syriusz.
-Witamy was- zaczął Abraxas Malfoy, czyli ojciec Lucjusza.
-witam- odpowiedział Orion.
-Miło nam was widzieć- powiedziała żona Abraxasa.
-Nam również.
Bella zauważyła, że Lucjusz ciągle patrzy na nią. Przez chwilę złączyli wzrok, jednak Bella szybko popatrzyła gdzie indziej.
CZYTASZ
Wybacz ~HUNCWOCI✔
Fanfiction-Nie mówiłeś nam że masz siostrę, Syriusz- powiedział Rogacz -Tak wiem...- mruknął- No ale... zaraz tu będzie. O! Już idzie! Do Huncwotów podeszła dziewczyna. Damskie odwzorowanie Syriusza. Piękna, bardzo piękna. Miała czarne włosy i szaro-zielone o...