4 kwietniaWysyłam ci ten list, ponieważ mam do napisania coś, co MUSISZ wiedzieć. Jeżeli nie skończysz tego czytać, następnym razem dostaniesz wyjca i wszyscy to usłyszą. Znasz mnie i wiesz, że nie żartuję.
Celowo starasz się mnie wkurzyć? Kazałem ci trzymać się od Boota z daleka z bardzo dobrego powodu. Kiedy pieprzyliśmy się po raz trzeci, właściwie mnie zgwałcił. W czasie naszych pierwszych dwóch spotkań był nieco szorstki i zachowywał się na skraju brutalności, ale mimo wszystko fascynujący i jeszcze nie taki dziwaczny w swoim zachowaniu. Za trzecim razem zupełnie stracił nad sobą kontrolę. Lubi upokarzać swoich partnerów, ranić ich. Myślę, że to dlatego, iż nienawidzi siebie za bycie homoseksualistą, nienawidzi innych, gdyż sprawiają, że ich pragnie. Unikaj go. On cię skrzywdzi.
Chcesz poczytać krwawe szczegóły? Rzucił mnie na ziemię i wszedł we mnie od tyłu bez nawilżania czy jakiegokolwiek przygotowania. Rozdarł mnie. Wyzwał najgorszymi epitetami i skopał po tyłku i nerkach. Wiesz dlaczego? Za karę. Ponieważ moja dupa była tak słodka, że nie umiał się opanować. I za to mnie nienawidził. Więcej szczegółów? Krwawiłem z tyłka przez kilka dni i sikałem krwią przez tydzień. Jeszcze więcej?
Nie mam żadnego prawa ci tego zabronić, ale błagam, unikaj go.Boże, to straszne. Nie mogę uwierzyć, że ci to zrobił. Powiedziałbym, że mi przykro, ale nie chcę być patetyczny. Zresztą, pieprzyć to. Bardzo mi przykro, że ci się to przydarzyło.
Nie mogę teraz nie pójść, już się zgodziłem. Ale to tylko Hogsmeade. Poproszę Rona i Hermionę, żeby poszli ze mną, więc nie będzie mógł nic mi zrobić. To tak na wszelki wypadek, bo nie sądzę, aby czegokolwiek próbował. Moi przyjaciele nie będą mieli nic przeciwko, choć Ron nie przepada za Terrym. Wynagrodzę mu to i zabiorę gdzieś, może do Miodowego Królestwa.
Już nigdy więcej nawet na mnie nie spojrzysz?
Harry
CZYTASZ
Czytając Między Wierszami {DRARRY}
Fanfiction,,,Harry strzepnął okruszki, które Hedwiga na niego upuściła, i z roztargnieniem rozwinął pergamin, ciągle wpatrzony w pełen wdzięku lot ptaka. Spuścił oczy i przeczytał pojedyncze zdanie, napisane bardzo starannym charakterem pisma: Myślisz, że McG...