26 października
Więc nie jesteś homofobem.
I wydaje ci się, że także możesz być homoseksualistą.
Jestem trochę zaszokowany, ale ty zawsze mnie zaskakiwałeś. W ten miły sposób chcę powiedzieć, że niezmiennie cię nie doceniałem.
Całowanie tej Cho upokarzało cię? Nie powinieneś na to patrzeć w ten sposób. Totalna krowa. Jak śmiała używać cię jako żałosnego substytutu Diggory'ego? Krzyżyk na drogę.
Nie podejmuj na siłę żadnych decyzji odnośnie swojej orientacji. Będąc Gryfonem, bez wątpienia szukasz prawdziwej miłości. Czasami, Harry, wszystko, czego potrzebujemy, to porządne pieprzenie. Sugeruję, żebyś popróbował zarówno z dziewczynami, jak i z chłopakami, abyś mógł dokładnie sprawdzić, co ci bardziej odpowiada. Być może lubisz robić to na oba sposoby. Kiedy Zabini skończy szkołę, prawdopodobnie pokieruje nowym resortem w Ministerstwie: zostanie szefem Działu do Spraw Związków Biseksualnych.Harry zagryzł dolną wargę. Poczuł się wytrącony z równowagi nie tyle wizją Blaise'a Zabiniego w towarzystwie zarówno dziewcząt, jak i chłopców, ale faktem, że jego kumpel o tym wiedział. Czy był jednym z chłopaków Zabiniego? Ta myśl nie była szczególnie miła. Zwykle nie należał do osób zazdrosnych, ale ten człowiek zaistniał w jego życiu całkowicie z własnej woli i stał się dla niego ważny. Harry widział w nim przyjaciela lub - kogoś więcej. Nie chciał myśleć o tym chłopaku całującym się lub uprawiającym seks z kimkolwiek innym, a już na pewno nie z kimś takim jak Zabini.
Na list jednak odpowiedział z prawie swobodną obojętnością. Delikatnie skrytykował swego przyjaciela za nieuprzejme słowa na temat Cho, ponieważ jakakolwiek by ona nie była, ciągle pozostawała osobą, na której Harry'emu kiedyś zależało. Mimo że teraz w żaden sposób nie zawracał nią sobie głowy, nie lubił mówić źle o nikim, jeżeli tylko mógł tego uniknąć.
CZYTASZ
Czytając Między Wierszami {DRARRY}
Fanfic,,,Harry strzepnął okruszki, które Hedwiga na niego upuściła, i z roztargnieniem rozwinął pergamin, ciągle wpatrzony w pełen wdzięku lot ptaka. Spuścił oczy i przeczytał pojedyncze zdanie, napisane bardzo starannym charakterem pisma: Myślisz, że McG...