List sześćdziesiąty ósmy

3.8K 440 44
                                    


28 maja

Draco, znalazłem to przy pakowaniu kufra. Kupiłem kiedyś dla mojego nieznanego przyjaciela w mugolskim sklepie ze starociami i zupełnie zapomniałem. Mają tam takie wielkie pudła z pocztówkami z całego świata. Czasami znajdzie się zupełnie nowa i czysta, a czasami właśnie taka.
Była oczywiście częścią wymiany korespondencji pomiędzy kochankami, gdy jeden z nich wyjeżdżał na wakacje w Rzymie. Pomyślałem, że to miłe. Jeśli kiedykolwiek wysłałbym ci pocztówkę, byłaby podobna do tej. Tylko z obawy przed twoimi współdomownikami nie podpisałbym się imieniem. Jeśli kiedykolwiek będę miał okazję, podpiszę się Sam-Wiesz-Kto, dobrze? Byłoby śmiesznie, Harry Potter jako Sam-Wiesz-Kto.
Uważam, że powinniśmy tam pojechać. Myślałem o tym, co chcę robić po szkole i zdecydowałem, że właśnie to.
Chcę zwiedzić świat.
Chcę, żebyś zwiedził go ze mną.
Draco, będę nosił twoje kamienie, kiedykolwiek zechcesz. Wszystko, co musisz, to dać mi je, zrzucić na mnie cały swój bagaż.
Jesteś moim sercem i moim sumieniem. Nie wyobrażam sobie przyszłości bez ciebie. Chcę, żebyś to wiedział.
Harry

Czytając Między Wierszami {DRARRY}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz