*Piotrek*
Obudził mnie płacz Martyny.
- Martynka czemu płaczesz?
Przytuliła mnie mocno.
- no już dobrze. Nie płacz.
Martynka. No dobra powiedz co się dzieje?Dała mi swój telefon z SMS o treści:
ODDAWAJ NAM SYNA ZDZIRO. TO TWOJA WINA I NIKOGO WIĘCEJ. ROZUMIESZ. TWOJA. WYPRAŁAŚ MU MÓZG. ON NIE WIE CO ROBI. LECISZ TYLKO NA KASĘ I NA NIC WIĘCEJ.- Martynka no nie przejmuj się. To nie prawda.
- ale dlaczego oni tak myślą?
- bo są głupi. No już nie płacz. phy phy phy
Zaczęła się śmiać.
- nio i nie wolno się smucić
- a jak nie to cio?
- to
Zacząłem ją łaskotać.
- kocham cię
- ja ciebie też ty moja mała królewno
- mała?
- no jestem starszy
- stary
- młoda
Zaczęliśmy się śmiać.
- no to wstajemy?
- ok
Wstaliśmy. Ubraliśmy się. Poszliśmy do kuchni.
- dobry dobry den
- dobry dobry
Młoda nas przytuliła.
- co młoda?
- kocham was mocno
- my ciebie też królewno!!
Przytuliliśmy ją mocno.
- udusicie mnie.
Martyna płakałaś?- troszkę, ale już nie ważne
- no to co zjecie na śniadanie
- a co pan serwuje?
- hmm tosty i kawa albo kakao lub płatki z mlekiem
- tosty i kawa!!!
- tosty i kakao
- oki
- tylko ich nie spal
- spokojnie
- kawę też
- on kawę robi najlepszą pobudzającą
Zrobiłem.
*Martyna*
- zapraszam
- idemy idemy
- kiedyś dojdę
Wziął mnie na ręce i zaniósł do stołu.
- przyfrunęłam fru fru
Zaczęli się śmiać.
- buźki he he
- no wiem
- Martyna je wszystko co ładnie wygląda
- ja być duże dziecko
- mała królewna
CZYTASZ
It's you (ZAKOŃCZONE)
FanfictionTa dam. Następna książka. Będzie ona o parze z serialu na sygnale. Odrazu mówię nie tak jak w serialu. Pewnego dnia pokłócili się. Piotrek wyjechał. Między czasie Martyna miała wypadek i nic nie pamięta. Piotrek wrócił i chce walczyć o Martyn...