73

190 9 1
                                    

*Martyna*
Obudziłam się z małą,która już nie spała.
- cześć księżniczko
Wyspałam się?
- tiak mami
Wstaliśmy, zjedliśmy śniadanie i ubrałam siebie oraz małą.
- to jedziemy po dziadków i ciocie a potem do taty.
- tiak
Wzięłam rzeczy dla Piotrka, żeby wyglądał jak człowiek jak wyjdzie ze szpitala.
Wzięłam małą na ręce i torebkę.
Poszliśmy do auta.
Zapiełam małą w fotelik.
Wsiadłam za kierownicą.
- no to jedziemy
- tiak!!.
Zaczęliśmy się śmiać.
Po chwili byliśmy pod domem rodziców.
Wysiadłam z auta.
- dobry
- no cześć
Jak tam?
- tak sobie
- aha
Wsiedliśmy do auta.
- tati!
- no jedziemy do taty
Zadzwonił mój telefon.
- dzwoni
Odebrałam.
- halo?
- no cześć Kochanie
- no witaj misiek
- kiedy będziecie?
- a co stęskniony?
- i to bardzo
- ja też
Jedziemy już, więc za jakieś 15 minut
- oks
KOCHAM CIĘ
- ja mocniej
- nie bo ja
- phy
Zaczęliśmy się śmiać.
- jak się czujesz?
- rewelacyjnie
- to dobrze.
- dobra kończę pani doktor idzie
- ok
- uważaj na ekhem.
- ok panie ochroniarz
- hahahahah pa
- pa
Rozłączył się.
- czy ja o czymś nie wiem
- o czym?
- pogodziliście się?
- nom.
- nareszcie.
Po miesiącu
- no pękłam i poszłam do niego o pierwszej w nocy i się Przytuliłam.
Pogadaliśmy, przeprosiliśmy się i no Poszliśmy razem spać.
- no i gitara
- nom
Po chwili byliśmy na miejscu.
Poszliśmy do szpitala.
- kogo ja widzę
- daruj se
Wzięłam małą na ręce.
Poszliśmy dalej
- żebyś się nie zdziwiła
- mów do ręki
Wystawiłam ręke.
Zaczęliśmy się śmiać.
Poszliśmy na salę Piotrka.
- puk puk możemy
- pewnie
- znowu ty
- no musisz mnie znieść
Zaczęliśmy się śmiać.
Pocałowaliśmy się z Piotrkiem.
- to jak Aniu
Wypiszesz go?
- wypisze wypisze, ale
- wiesz, że i tak pójdę do pracy
- wiem i dlatego nie daje ci wolnego
- ale...
- po jutrze jeździmy razem.
Mam dość tego debila
- ja mu kazałam mówić do ręki i się zatkał.
Zaczęliśmy się śmiać.
- czyli co?
Jednak wybierasz karetkę
- tak
Trochę muszę was powkurzać.
- ok
Zaczęliśmy się śmiać.
- ej a my?
- ekhem nom
- karetka wolna
- ta to nie dla nas
- no jak uważasz
- dobra znowu idę pisać papiery
- wiesz, że Cię lubię
Zaczęliśmy się śmiać
Po chwili dostał wypis i wróciliśmy do domu.
Aww nareszcie.

It's you (ZAKOŃCZONE) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz