CHANEL: Kocham cie Finn.
CHANEL: Suprise, suprise motherfucker to tylko ja debilu. Mam nadzieje, że wykonasz jutrzejsze zadanka bo inaczej Chanel zrobi pa pa.Czar prysł. Włamał się jej na telefon. A już... a już myślałem. Ona by nigdy nie powiedziała, że mnie kocha. Nigdy. Ja natomiast tak. Kocham ją cholernie mocno. Jest dla mnie mega ważna. W takim razie to nie może być jedna osoba. To musi być ktoś tutaj i w Nowym Yorku. Wątpię, żeby jeździł co chwile do mnie, a później hop w samolot i do Chanel się włamać.
Chanel pov.
Finn. Jest. Z. Grace. Nie moge tego pojąć. Ona cieszy się na jutrzejszy wyjazd, a ja? A ja nie. Nie wiem czy pojechać. Będę musiała patrzeć jak się obsciskują. To jest dla mnie trudne. Za trudne. Wylot jest o 7:00 czyli 10:00 i jesteśmy rozpakowani i wypoczęci w hotelu. 11:00 spotkanie z obsadą filmu To. Cały dzień z nimi. Tylko, że tam jest Finn. Później kolejnego dnia o tej samej godzinie spotkanie z obsadą z serialu Stranger Things, gdzie tez jest Finn. Później przez kolejne 5 dni razem z wszystkimi spotkania i zwiedzanie planu, LA, zdjęcia, autografy i po prostu czas wolny, tyle że razem z obsadą. Zajebiście w pizdu. Nie, nie jade. Po cholerę, jak to będzie tylko męczarnia. -Mamooo! Nie jade! Jedź sama z Grace, albo weź jeszcze tatę.- krzyknęłam dość głośno, ponieważ ona była na dole.
-Nie ma mowy.- weszła bez pukania do mojego pokoju.
-Dlaczego?-
-Słuchaj. To podróż twoich marzeń. Zawsze chciałaś poznać obsady tych produkcji.- miała racje.
-Ale tam będzie ktoś kogo... Ymm... Nie lubię.-
-To pokaż jej, że cię ona nie obchodzi i tyle. Przecież nie możesz sobie popsuć wyprawy marzeń, bo tam ktoś będzie. Jedź, a jak będzie do bani to dopiero wtedy będziesz żałować, że pojechałaś. No bo chyba lepiej żałować, że się pojedzie niż nie, co? Musisz spróbować.-
-Tak, masz racje.-
-Wiem, no a teraz się pakuj, bo o 5:00 trzeba wstać.-
-Dobra.- poczochrała mi włosy i wróciła do pakowania swojego bagażu.
Wyjazd tylko na 7 dni, więc wzięłam:
CZYTASZ
List || F.W [Ukończone]✅
FanfictionChanel ma życie niemalże jak z bajki. Na wyjeździe służbowym matki poznaje swojego idola- samego Finna Wolfharda. Odrazu między nimi iskrzy. Czują niespotykaną więź. Jednak w pewnym momencie wszystko zaczyna się sypać. Chanel dostaje tajemniczy list...