W pierwsze dwa tygodnie w wakacje razem z moją rodziną wylecieliśmy do Francji do Paryża. Nie zjem nigdy w życiu już bagietek....
W następnym tygodniu byłam na koncercie Taylor Swift - The Eras Tour. Było absolutnie cudownie!!! Potem pojechałam ze znajomymi mugolami nad morze na tydzień.
Tak jakoś zleciał czerwiec i połowa lipca. No a skoro mam 15 lat to wiadomo co dostaje w połowie lipca.... przyleciała do mnie sowa z wynikami z sumów...
- Boje się sprawdzić. - powiedziałam.
Olive siedziała ze mną w pokoju. Gdy już chciałam się odważyć to przyleciała do mnie kolejna sowa. Olive odebrała od niej list zdziwiona.
- To do ciebie? - spytałam.
- Niee, adresowane do ciebie. - powiedziała.
Sowa czekała na odpowiedz. Uznałam, ze sumy poczekają i otworzyłam ten drugi list.
Droga Nicole,
Jak ci mija lato? Mam nadzieje, ze dobrze.
Pisze do Ciebie z prośbą o spotkanie. Na początku sierpnia będę w Londynie, chciałbym się z Tobą zobaczyć, musimy porozmawiać. Chciałbym ci opowiedzieć pare rzeczy jakie się dowiedziałem w ostatnim czasie i czekałem aż ktoś inny Ci to powie, jednak z wiadomych przyczyn już nie powie.
Proszę odpisz gdzie się możemy spotkać i o której godzinie, moja sowa zaczeka.
R.J.L- Kto to R.J.L? - spytała Olive.
- Remus John Lupin. - powiedziałam. - Fajnie, ze chce się spotkać...
Szybko odpisałam, ze chętnie się z nim spotkam i takie tam i oddałam list sówce.
- Dobra, Liv, włącz muzykę żebym się mniej stresowała.
Olive jak na zawołanie włączyła mi płytę Taylor Swift Midnights. Ja rozpakowałam wyniki z koperty.
bla bla bla
Wyniki:Transmutacja - Powyżej Oczekiwań ( P )
Zaklęcia i Uroki - Wybitny ( W )
Eliksiry - Wybitny ( W )
Astronomia - Powyżej Oczekiwań ( P )
Obrona Przed Czarną Magią - Wybitny ( W )
Zielarstwo - Powyżej Oczekiwań ( P )
Historia Magii - Zadowalający ( Z )
Runy - Nędzny ( N )
dziedziny dodatkowe:
Starożytne Runy - Zadowalający ( Z )
potem jakieś bla bla Hogwart bla bla Komisja.
- Czyli nie zdałaś tylko runów? Bo od ilu się zdaje, od P? - spytała Olive.
- No. Z to pozytywna ale chyba nie zdajesz. No ale skoro zdałam OPCM!!! I to na Wybitny, czaisz????
Wzięłam telefon i zadzwoniłam do Vic.
- Mam wyniki sumów. Eliksiry i OPCM zdałam na Wybitny!
- Co to znaczy?
- Boże. No, ze 6. Najwyższa ocena! A resztę prawie wszystko zdałam oprócz runów. Jebać runy. Jak super, ze zdaje. Znaczy nie wiem jak z historią magii bo mam Zadowalający to znaczy 4 i chyba zależy od nauczyciela czy będę mogła kontynuować przedmiot, zobaczymy. Większość mam Powyżej Oczekiwań czyli 5. Cieszę się.
CZYTASZ
Dzisiejsza Uczennica Hogwartu: Sekret Ojca
FanfictionJedna z pięciorocznych uczennic, szlama, jest trochę za bardzo do przodu. Jako iż jej rodzice są mugolami wie co to telefon, i nie boi się go każdego roku przemycać do Hogwartu. Nauczyciele często sobie z nią nie radzą, jednak zawsze to profesor Sna...