Katy. To ona. Ścisk moją dłoń a ja odwracam się w jej stronę i nie wierzę w to co widzę. Ona, stoi na nogach, mimo to bardzo się chwieje.
- Nie pozwole ci umrzeć. - mówi cicho.
- Ty, stoisz. - mówię z podziwem.
- Dla ciebie skocze z ósmego piętra. - mówi unosząc kąciki ust... - moż wolisz ze mną porozmawiać niż liczyć kości??
- Jasne. - uśmiecham się i siadamy w nasze stałe miejsce na korytarzu.
Przez chwilę podziwiamy kraiobraz budzącego się miasta.
- Trudno jest spać. - mówi cicho Katy. - Umarłaś, ale wstałaś, odrodziłaś się... i co dalej ??
- Nie bez powodu znowu żyjemy, Bóg dał nam znak. - usmiecham się w jej stronę.
- Jak wyglądała moja śmierć?? - pyta przygryzajac wargi.
- Bałam się jak cholera. - zaczynam. - Widziałam jak się dusisz i wyziewasz ducha, jak walą w ciebie prądem... czy ze mną było tak samo ??
-Gorzej. - mówi ponuro. - Byłaś w worku dla trupów, stwierdzili zgona. A ja, chciałam jak najszybciej do ciebie dołaczyć... Jesnak Max wziął prąd do rąk i, zaczęłaś oddychać... - mówi zapłakana co u mnie także wywołuje lawinę łez. - Nie puszczał twojej dłoni, mówił że ty żyjesz, ja, nie wiedziałam co zrobić ze swoim życiem... wszyscy cierpieli...
- Znalazłyśmy miłość. - płaczę. - I przyjaźń... czego chcieć więcej??
- Chciałabym być wiecznie w takim stanie, mieć białaczkę, i żebyście wy mięli te choroby, lecz abysmy się nie zestarzeli, aby zima trwała wiecznie, a my, nie umierali...bo w takich stanach, jest się w stanis zrozumieć i docenić wszystko...
Przytulamy się a po chwili z korytarza wybiega zakłopotany Max.
- Kochanie, chcesz żebym zawału dostał ??!! - pyta z ulgą.
Razem z Katy zaczynamy chichotać a Max klęka przed nami.
- Święta trójca. - śmieje się Katy. - Zostawie was samych...
- To dobrze. - mówi patrząc na mnie. - Stęskniłem się za moją księżniczką, ale w sumie... zostań. Mamy jeszcze całą wieczność...
Katy siada spowrotem.
- Moje księżniczki. - mówi z uśmiechem. - Powspominajmy...
CZYTASZ
Perfekcja?
Teen FictionOpowiadanie o piątce przyjaciół chorych na śmiertelne choroby. Miłość w szpitalnych murach. Śmierć w życiu młodzieży. Dzieci które są w stanie zrozumieć wszystko... zapraszam i dziękuję ~ JJLucienne <3