Kiedy wysiadamy z pojazdu, od razu spostrzegłam dom Maxa iż uśmiechnął się w jego stronę.
Nie można go nazwać małym. Jest ogromny, nowoczesny, obok jezioro i mały park, kładka, małe molo, pełno kwiatów. Jezioro obecnie pełni funkcję lowodwiska.
Nagle z domu wybiega długonoga blondynka i wzruszona rzuca się na Maxa.
- Brat, boże. - mówi cicho jednak jestem w stanie to usłyszeć.
- Molly, tęskniłem. - mówi z uśmiechem.
- My też. - wychodzi z uśisku. - Chodźcie, od rana wszyscy na was wyczekują.
Już kiedy przekraczam próg, zdaje sobie sprawę jaki bogaty jest Max. Katy dosłownie łapie się za głowę.
Wszyscy witają się z nami, płaczą nawet z naszego powodu. Lecz najbardziej cieszy mnie to że bardzo mnie polubili.
Max ma 10 rodzeństwa: Molly - 19 lat
Lilly - 10 lat
James - 22 lat
Brody - 19 lat
Dave - 8 lat
Petter - 12 lat
Caroline - 24 lat
Dominic - 14 lat
Juliet - 14 latZ czego Juliet i Dominic oraz Molly i Brody są bliźniakami dwujajowymi.
Podczas kolacji z rodzeństwem Maxa, on oświadczył że jesteśmy razem. Zaskoczyło mnie to. Bo powiedział to od tak.
Jednak, zostałam zaakceptowana w tej rodzinie.
Wieczorem, Max poprosił bym spała razem z nim. Zgodziłam się.
Jego pokój, jest bardzo rozległy, prawie jak mój salon. Najdroższa platynowa i czarna farba idealnie pokrywa zimne ściany. Meble, zapewne także z najwyższej półki. Łóżko dla dwóch osób, pościelone na czerwono.
Od razu zatapiamy się w wygodnym łożu.
- Nie wspominałeś o tym że jesteś taki bogaty. - mówię cicho.
- Chciałem zobaczyć, czy pokochasz mnie też bez pieniędzy. - przytula mnie.
- Zdałam test ??
- Na to wygląda skoro jesteś tutaj ze mną... - mówi wesołym tonem.
Nie widzę zmiany w jego zachowaniu. Nie wziął sobie do serca faktu, że umrze, nie znając dnia ani godziny.
- Nie bój się. - szepcze mi do ucha mimo że jesteśmy sami. - Może mi się uda.
- Uda?? - powtarzam pod nosem.
Rodzeństwo Maxa przerywa nam i wyrywamy się z objęć. Cała złota 10 plus trójka przyjaciół, wparowują nam do pokoju i rozsiadamy się na podłodze.
Zielono oka Caroline siada obok mnie.
- Chcę abyście uświadomiili nasze młode rodzeństwo o konsekwencjach palenia,picia, głodzenia się. - mówi najstarsza.
Zaczynamy prawić młodym kazanie. Słuchają nas uważnie i obserwują każdy nasz ruch.
Jednak po chwili Petter, Dave i Lilly wychodzą z pokoju.
A przed nami wszystkimi... cała noc rozmów...
CZYTASZ
Perfekcja?
Teen FictionOpowiadanie o piątce przyjaciół chorych na śmiertelne choroby. Miłość w szpitalnych murach. Śmierć w życiu młodzieży. Dzieci które są w stanie zrozumieć wszystko... zapraszam i dziękuję ~ JJLucienne <3