Recenzja pisana przez:
stomiaislifeAutor:
SoUCanBeMineTytuł:
"Mazurek"Gatunek opowiadania:
HistoryczneDzisiaj będę oceniać książkę pod tytułem "Mazurek" napisaną przez SoUCanBeMine.
Książka opowiada historię Polki, która nazywa się Klara Jasińska. Fabuła dzieje się w XX. wieku, a dokładnie w czasach wojennych, można powiedzieć też, że przed, ale nie jestem pewna, czy dwa dni się liczą. Akcja rozpoczyna się w momencie, w którym bohaterka wraca do Warszawy. Tam jest cieple powitana przez wszytskich, z wyjątkiem Irki, do której większość z nas niezwykle poczuję awersję. Ważne jest, aby wspomnieć, iż Klara umie pięknie grać na pianinie oraz umie uczyć tej gry innych. I uczy, a uczy dokładnie małą dziewczynkę - Esterę, która jest Żydówką.
Większa liczba rozdziałów przedstawia jeden dzień z życia Klary.
Historia zaczyna się rozkręcać w rozdziale piątym, w którym wybucha wojna. W tamtym momencie oraz po przeczytaniu opisu w mojej głowie pojawiła się pewna myśl - Polka x Niemiec, najpewniej SS-man, cóż... Nic nowego. Jednak ta myśl nie zniechęciła mnie do dalszego czytania gdyż uwielbiam takie książki, mimo tego, że w większości są schematyczne. Taki urok wielbienia historii, który z tego, co wiem autorka tej historii, również podziela. Jednakże w pewnym momencie z tyłu moje głowiny zaczęła kiełkować myśl, iż będzie to opowiadanie o uczuciu dwóch Polaków, dzielnie walczących dla swego domu, domu swych ojców, matek, dziadków oraz pradziadków. Owe myśli były spowodowane pojawieniem się pewnej postaci — czyli Edmunda oraz tym, iż w przeciwieństwie do wielu opowiadań o drugiej wojnie światowej nie został przedstawiony bohater, który byłby Niemcem z nieprzyjemnym wyrazem fizjomanii oraz lodowatymi, niczym jego serce przed poznaniem bohaterki, dłoni.
I co się okazało? Tego wam nie napiszę, abyście sami mogli się tego dowiedzieć poprzez przeczytanie woluminu, albowiem jest on tego warty.
Foliał jest czymś, co jest warte przeczytanie. Są w nim piękne opisy, które sprawiają, iż po twym ciele przechodzi dreszcz, wstrzymujesz oddech, będąc przerażony tym, co może stać się z bohaterami. Postacie są świetne, jednak i tak wszyscy będziemy nienawidzić Ireny.
Pomimo swoich zalet książka ma parę wad, ale dosłownie parę. Po pierwsze — po wielokropkach stawiamy spację. Po drugie – między tekstem, który jest akcją książki, a informacjami powinnyśmy postawić na środku gwiazdkę. Po trzecie — myśli zapisujemy przekrzywionym tekstem, bez cudzysłowu.
Po czwarte i ostatnie — Akapity. Błagam, akapity. Wiem, że wiele osób na wattpadzie ich nie stosuję, czego nie rozumiem.
Gdyby nie wymienione wyżej wady, które lekko kuły mnie w oczy, choć pewnie tylko mnie kuły, to książka jest świetna. Ciekawa historia oraz bogate opisy się chwalą i sprawiają, iż książka odrazu staję się dla mnie utworem godnym polecenia.
Książka dostaję ode mnie mocne 9/10!
CZYTASZ
Wilczym Okiem | Recenzje | zamknięte
RandomCześć Wattpadowiczu! Potrzebujesz pomocy? Nasi recenzenci, zwarci i gotowi wystrzelą jak z procy, Aby dopomóc wilczkowi! Wskażemy błędy, plusy i minusy Twego opowiadania Bez zbędnego gadania. Nasza ocena - subiektywna i asertywna, lecz także Jesteś...