111. OliviaStars_ - "The Blue Hills"

40 6 1
                                    

Recenzja napisana przez Caroli_ina
Autor książki: OliviaStars_
Status książki (w momencie pisania recenzji): w trakcie
Liczba rozdziałów (w momencie pisania recenzji): 20 + wstęp

Ostatnio przeczytane przeze mnie opowiadanie "The Blue Hills" od OliviaStars_ wywołało u mnie sprzeczne uczucia. Z jednej strony książka naprawdę mi się spodobała, ale z drugiej, czegoś mi w niej brakuje.

Zacznę może od plusów i dobrych stron opowiadania.
Akcja zbudowana jest ciekawie, toczy się w odpowiednim tempie, wydarzenia zaskakują, a wątki przechodzą między sobą dość płynnie. Bohaterowie są dość nietypowi i róznorodni. Po przeczytaniu jednego rozdziału naprawdę ma się ochotę sięgnąć po kolejny.

Czytelnik cały czas trzymany jest w niepewności i czasami może doświadczyć ciarek na plecach.

Niestety muszę przejść i do minusów, których wyłapałam sporo.
Zacznijmy więc od najbardziej istotnych aspektów i przejdźmy do tych mniej ważnych punktów oraz mojego czepialstwa.

Czytając "Blue Hills" znalazłam wiele błędów interpunkcyjnych. Przecinki były stawiane w niepotrzebnych miejscach, a tam gdzie była konieczność ich użycia, autorka ich nie postawiła. Znalazłam też wiele niepotrzebnie wstawionych innych znaków, co odbierało komfort czytania. Niestety autorka też wiele razy użyła caps locka, co stricte nie jest dużym błędem, ale nie wygląda estetycznie. Dużo lepiej by było, gdyby wszelkie rozkazy, wykrzyknienia zostały podkreślone jedynie wykrzyknikiem.

Muszę też zwrócić na drobne błędy ortograficzne i stylistyczne, nad którymi autorka mogłaby popracować.

W opowiadaniu zdarzają się źle odmienione czasowniki. Warto to poprawić, ponieważ mając dwie bohaterki biorące udział w zdarzeniach, nie można użyć formy "usłyszeliśmy", a podobnych przypadków jest więcej. Naprawdę odbiera to przyjemność czytania tej wspaniałej historii.

Dialogi zostały zapisane przez autorkę błędnie. Wypowiedzi wprowadzone były od łącznika, a nie od pauzy lub półpauzy, co czyni je mniej przejrzystymi. Poza tym pojawiały się niepotrzebne kropki i wielkie litery. Widać, że autorka musi się jeszcze podszkolić w tego typu teorytycznych aspektach.

Na początku opowiadanie prowadzone jest w czasie teraźniejszym, na co autorzy nie decydują się zbyt często. Naprawdę pozytywnie się zaskoczyłam i ucieszyłam, ponieważ dawno nie czytałam książki pisanej w tym czasie. Spytacie więc dlaczego umieściłam ten element w minusach opowiadania. Niestety długo nie nacieszyłam się formą teraźniejszą, ponieważ autorka z każdym rozdziałem wprowadza coraz więcej czasu przeszłego, aż ostatecznie posługuje się tylko nim. Skakanie pomiędzy czasami jest dość częstym błędem wśród autorów dopiero zaczynających swoją przygodę pisarską; wiele razy doświadczyłam tego na własnej skórze. Dzięki temu wiem, że to kwestia przyzwyczajeń i czasu poświęconego pisanej przez siebie pracy. Dlatego nie warto się poddawać! Praca czyni mistrza!

Muszę również przyczepić się do literówek. Sama będąc autorką opowiadań, wiem że nie od razu można wyłapać wszystkie błędy, ale warto przed publikacją przeczytać kilka razy napisany tekst i usunąć jak najwięcej błędnych znaków. Wiem, że to jedynie drobny aspekt całości, ale warto zwrócić na to uwagę.

W książce występuje sporo słów i sformułowań, które można by wyrazić w inny sposób. Niektóre wyrażenia po prostu nie pasują do kontekstu i okoliczności wydarzeń. Jeśli autorka lubi "luźny" styl wypowiedzi bohaterów, wcale nie musi tego zmieniać. Jednak moim zdaniem niektóre fragmenty mogłyby brzmieć inaczej.

Kolejna rzecz, na którą zwrócę swoją uwagę, to mała ilość opisów, które jeśli już wystąpią, są bardzo krótkie. Czytając opowieść nie byłam w stanie wyobrazić sobie co mogłaby w danym momencie widzieć bohaterka.
Tak samo jest z opisami przeżyć wewnętrznych. Trudno wcielić się w bohaterkę i razem z nią przeżywać przygody

I ostatni aspekt, który jest już bardziej moim czepialstwem niż prawdziwym minusem książki. Rozdziały opowiadania są dość krótkie, zwłaszcza na początku. Moim zdaniem mogłyby być odrobinę dłuższe.

Żałuję, że zwróciłam uwagę na tak małą ilość plusów opowieści, ale jest ona bardzo krótka i nie miałam okazji, by lepiej zgłębić historię Jocelyn.
Całokształt pracy jest naprawdę ciekawy i gdybym miała brać pod uwagę sam pomysł na książkę, bez wahania oceniłabym ją na 8,5/10. Niestety na moją subiektywną ocenę składa się wiele aspektów. Widać, że autorka ma potencjał, a opowiadanie jest świetne. Jedyne czego potrzebuje ta powieść, to trochę czasu poświęconego na pracę nad szczegółami. Obecnie moja ocena to 6,5/10.

Wszystkim serdecznie polecam zajrzeć do pracy "The Blue Hills" autorstwa OliviaStars_! Warto!

Czekam na kolejne rozdziały opowiadania, które z chęcią przeczytam!

Wilczym Okiem | Recenzje | zamknięteOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz