18. PannaRose123 - "Star Wars: Sydulla Crew"

69 10 4
                                    

Autor książki:
PannaRose123
Tytuł:
"Star Wars: Sydulla Crew"
Garunek:
Fanfiction
Recenzentka:
Luliczek

Star Wars: Syndulla Crew to książka, która fanom fandomu SW przypadnie do gustu, o ile znają serię odcinków Star Wars Rebelianci , ponieważ to wokół tej "odnogi" uniwersum SW toczy się książka. Mimo tego, iż jest to fan fikcja łamana na fanatstyczno-naukowe, opowiadanie się przyjemnie czyta, mimo dość okrojonego opisu, który mimo streszczenia co działo się po i co jest w trakcie i przedstawieniu od razu postaci - nie mówi nic. Ale jako, że ja kocham wprost fanfikcje, o dzieciach postaci oryginalnych, nie przejmowałam się zbytnio opisem, który przeczytałam i ruszyłam do czytania. I powiem, że się miło zaskoczyłam. Tekst jest dość przejrzysty, lecz niestety ma wrażenie niechlujnie napisanego na prędce. Polecam najpier rozplanować sobię daną historię/rozdział, napisać ją na brudno tu na Wattpadzie aby orientować się ile słów ma rozdział, potem wkleić do innego programu np. zwykłego Worda, który sprawdzi ewentualne błędy.

Sama lektura ma ciekawą historię i dobrze zbudowane postacie, nie przesadzone i nie wyidealizowane, oprócz tego, przyczepić się mogę do sposobu zapisywania dialogów, ale tutaj ci tłumaczyć nie będę ta strona zrobi to za mnie lepiej:

http://artefakty.pl/page/zapis-dialogow

No to SPOILER TIMEEE

Już w pierwszym rozdziale, poznajemy głównego bohatera, którym jest Jacen Syndulla, jest on synem Kanana i Hery, a po ojcu odziedziczył moce jedi. Muszę przyznać, to pierwsze opowiadanie, które czytam o tak zwanym "Next Genie" z fandomu Star Wars, które ma oryginalną historię a nie kopiuj-wklej i zmień troche od innych artystów. Leci tutaj plusik!

Potem następuje "zwrot akcji" gdzie młody pilot spotyka swoją przyjaciółkę z dzieciństwa no i wtedy myślałam, że Cię ukatrupie. Dialogów się tak nie pisze! (Chodzi mi o trzeci rozdział). Dalej historia toczy się swoim życiem, wplata fajne ciekawostki ze świata Gwiezdnych Wojen i ogólnie jest świetnie.

No i holender jasny znowu się powtarzam:

Fabuła mwah *włoski buziak* ale ortografia i stylistyka wymaga popraw.

Jednak książki nie należy wyrzucać do kosza, broń Boże! Książka ma potencjał i każdemu fanowi serii Star Wars ją polecam, bo warto, naprawdę. Liczę, że pomogłam moją recenzją i na coś się przydadzą te słowa.

Pozdrawiamy cieplutko!
— WATAHA 🖤

! Jeśli książka zostaje usunięta, należy napisać do administracji !

Wilczym Okiem | Recenzje | zamknięteOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz