Recenzja napisana przez IngiS20
Autor książki: MILCZeek
Tytuł: Cierniowa Królowa
Tematyka: Fantasy, Romans
Status: W trakcie pisania
Liczba rozdziałów: 22
Faktycznie, nie łatwo żyć w świecie pełnym fałszywych twarzy i uśmieszków. Okrutnych manipulacji, odbierających możliwość samodzielnego ocenienia sytuacji. Wydaje się, że przedstawione w tej historii zdarzenia, nigdy nie mogłyby mieć miejsca - przecież to fantastyka - a jednak pewne odczucia i emocje, towarzyszą nam każdego dnia, podczas walki z okrutną rzeczywistością.
Cierniowa Królowa to dosyć długie i rozbudowane opowiadanie (jeszcze nie zakończone) napisane przez MILCZeek. Zostało utrzymane w tonie i charakterze fantastycznym, jednak jak autorka zaznaczyła - jest to też swego rodzaju romans. Jak dotąd nie był on szczególnie widoczny, lecz z pewnością w następnych rozdziałach, uwidoczni się jego natura.
Tradycyjnie zacznę od omówienia całokształtu opowiadania - jego budowy, fabuły, akcji oraz skupię się na przedstawieniu głównych i najciekawszych postaci. Zacznijmy od tego, iż książka została podzielona na dwie księgi - poprzedzone cytatami pochodzącymi z Alicji w Krainie Czarów. Całkiem ciekawe połączenie. Zapewne autorka chciała nam pokazać, iż wprowadzony przez nią świat będzie równie zaskakujący i magiczny, co ten, którego mieliśmy (lub nie) okazję ujrzeć na ekranie, lub we własnym umyśle (wyobrażając sobie sceny z książki).
Już w pierwszym rozdziale - który stanowi swoiste wprowadzenie do tematu - poznajemy pierwszą bohaterkę, którą jest Marilyn Leroy w skrócie Lynn. Zostaje także podane miejsce, w którym będzie rozgrywać się (oczywiście tylko tymczasowo) główna akcja - Portland, restauracja BlueandOrange.
Główna bohaterka jest osiemnastoletnią pianistką, która przygrywa we wspomnianej restauracji. Z jej wspomnień możemy wywnioskować, iż to wuj obudził w niej zainteresowanie do tegoż instrumentu. Równocześnie dziewczyna rozmyśla także o kimś, kto zniknął z jej życia - w tym miejscu pojawia się drobny wątek tajemnicy, którym będziemy rozkoszować się przez kilka następnych rozdziałów. Wracając jednak do dziewczyny, znana jest z tego, iż lubuje się w towarzystwie samotności, łamiąc męskie serca.
Pewnego wieczoru, podczas jednego z jej występów, zauważa w restauracji dziwną postać w czerwonym płaszczu - nie wiemy jeszcze, iż w tej chwili zostaje wprowadzony kolejny bardzo ważny bohater. Nikt poza dziewczyną jej nie widzi, a tajemniczy jegomość pozostawia dla Lynn pewien list, w którym zawiadamia ją o pomocy w rozwiązaniu jej problemu. Lynn dopatruje się w tym dziwnym zrządzeniu losu szansy na odzyskanie ukochanej siostry Grace, która zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach.
W kolejnym rozdziale dziewczyna wspomina rodzinę, wuja, a także siostrę. Planuje też spotkać się z tajemniczym dostawcą listu, lecz gdy nie zastaje go w umówionym miejscu, wraca do domu, a w nim zostaje napadnięta - czytelnik może zastanawiać się dlaczego i kto zaatakował dziewczynę? Jaki miał w tym interes?
Po chwili nieprzytomności dziewczyna budzi się w ciemnym lesie. Okazuje się, że uprowadziła ją grupka mężczyzn w złotych pelerynach. Mężczyźni nazywają ją mieszańce. Lynn próbuje uciec i udaje jej się to, gdyż ratuje ją inny mężczyzna w czarnym płaszczu. Ma na imię Maxymilian i zabiera ją do świata, którego nastolatka kompletnie nie rozumie. Na miejscu staje się przedmiotem wymiany - między chłopakiem w czerwonym płaszczu - Foxem, a Maxymilianem. Rudowłosy chłopak zabiera ją do motelu, w którym przestrzega ją przed jego mieszańcami - bowiem dziewczyna nie powinna nikomu ufać i zdradzać swojego imienia. Jako mieszaniec, jest dosyć znaczącą istotą w tym świecie, a dwa potężne rody mogą zabiegać o jej względy.

CZYTASZ
Wilczym Okiem | Recenzje | zamknięte
RandomCześć Wattpadowiczu! Potrzebujesz pomocy? Nasi recenzenci, zwarci i gotowi wystrzelą jak z procy, Aby dopomóc wilczkowi! Wskażemy błędy, plusy i minusy Twego opowiadania Bez zbędnego gadania. Nasza ocena - subiektywna i asertywna, lecz także Jesteś...