Rano kiedy się obudziłam zobaczyłam wiadomość, od niego.
„Przyjdź, bo ja przyjdę do Ciebie. Miłego dnia kochanie".
Nie miałam innego wyjścia jak pójść do tej firmy. Kiedy zjawiłam się sekretarka powiedziała
- pan prezes na panią czeka
Wpuściła mnie do gabinetu i wchodząc zobaczyłam, że stoi i przytrzymuje mi drzwi
- miło Cię widzieć – odparł uśmiechając się – wyspałaś się?
Nic nie odpowiadałam a ten widząc moją minę się roześmiał.
- siadaj, napijesz się czegoś? – spytał podchodząc do biurka
Usiadłam ale wciąż milczałam a potem usłyszałam głos sekretarki
- tak panie prezesie?
- Pani Aniu poproszę dla mnie kawę, a dla pani herbatę z cytryną – odparł i podszedł do sofy i usiadł naprzeciwko
- naprawdę jesteś urocza jak się tak złościsz – spojrzał na mnie rozbawiony
- do rzeczy – odparłam
- śpieszy Ci się gdzieś? – spytał rozbawiony
Wstałam bo miałam go dosyć
- siadaj! – warknął
Usiadłam i spojrzałam w te szare oczy, które zaczynałam nienawidzić
- o jak miło – odparł znów rozbawiony – gdyby wzrok mógł zabijać, już bym nie żył
- zgadłeś! – warknęłam
- uspokój się – usłyszałam – wypijemy i porozmawiamy
- o czym? – spytałam
- o wszystkim – odparł – co robiłaś w firmie X?
Co? Szpieguje mnie czy jak? Wciąż się zastanawiałam.
- nic Ci do tego – warknęłam
- nie musisz mi mówić i tak wiem – odparł
Spojrzałam znowu w te szare oczy.
- skąd wiesz? – spytałam
- mam swoich ludzi od tego – odparł – chciałaś pożyczyć pieniądze. Prawda?
- nie Twoja sprawa – warknęłam
- moja, już Ci to mówiłem – odparł spokojnie i uśmiechnął się na widok wchodzącej sekretarki
Dostałam herbatę, nawet była smaczna. Zaraz! Pomyślałam. Skąd wie, jaką piję? Coś mi tu śmierdziało. Skąd tyle o mnie wie?
- czyżbyś się zastanawiała skąd tyle o Tobie wiem? – odparł gdy sekretarka wyszła
Wciąż widziałam na jego twarzy uśmiech, mi do śmiechu nie było
– jeśli mi na czymś zależy, robię wszystko by to zdobyć - odparł
- kogo przekupiłeś? – spytałam
- o nie moja droga, tego nie mogę Ci zdradzić – odparł uśmiechając się
Kiedy wypiliśmy podał mi egzemplarz umowy. Oniemiała zobaczyłam wszystkie swoje dane wpisane w odpowiednich rubrykach, nawet mój pesel. Podniosłam głowę i wlepiłam w niego swój wzrok.
- jesteś naprawdę urocza – zaśmiał się – wiem o Tobie wszystko
- od kogo? – spytałam
- nie ważne – odparł wciąż się uśmiechając

CZYTASZ
ALEX
RomanceOna nienawidząca przymusów, on nienawidzący sprzeciwów. Kobieta, która przewróciła życie Alexa do góry nogami jest inteligentna i wciąż sprawdza na ile jej pozwoli. On, który do tej pory miał w miarę poukładane życie nagle zapragnął kobiety, która o...