50

333 24 5
                                        


Sasuke zrobił krok w bok schodząc z pieczęci i absolutnie nic się nie stało. Ściany się nie zawaliły, nic nie wybuchnęło ani nie spłonęło. Naruto odwrócił głowę patrząc na to co dzieje się ze znakami wyrytymi na ziemi, ale nic z tego nie rozumiał.
Widział już, że Sasuke coś odkrył bo zrobił ten swój charakterystyczny wyraz twarzy, który mówi coś w stylu “ty no popatrz gnoja..”

Chciał się odezwać, zapytać o co chodzi, ale w tym czasie do pomieszczenia wszedł Kakashi, a wraz z nim Hinata, Shhida oraz kilku profesjonalistów od pieczęci, którzy byli zdumieni tym widokiem, ale pozostali jedynie w przejściu, tak dla bezpieczeństwa.
Shhida oczywiście widząc unieruchomionego Naruto parsknął śmiechem na co ten posłał mu mordercze spojrzenie. No jeszcze tego gnojka mu tutaj brakowało!

- Sasuke co ty robisz? Miałeś się nie ruszać - wbrew rozkazom Kakashiego, Sasuke ruszył się ponownie stając na kolejnej pieczęci, która w ogóle nie reagowała z jego czakrą. Dziwne, że krypta klanu Uchiha zawiera starożytne pieczęcie, które nie wchodzą w interakcje z członkami klanu, może to wcale nie oni je założyli?
Lub wręcz przeciwnie, tylko dla nich nie są one groźne.

- Czy to możliwe aby pieczęcie ignorowały tylko moją chakre? - zwrócił się do jednej z osób stojących jak najbliżej wejścia, najprawdopodobniej był to dowódca oddziału szyfrującego co wywnioskował po specjalnym odznaczeniu na jego mundurze.

- To rzadkie i bardzo złożone, ale możliwe. Aby pieczęć ignorowała dana chakre, wymaga to wyjątkowego rozwoju duchowego, umiejętności fizyczne są na nic. - Sasuke słuchał go uważnie, odważnie chodząc po pomieszczeniu, dotykając pieczęci, ścian oraz skrzyni.
Hinata na wszelki wypadek patrzyła na wszystko Byakuganem, ale niczego podejrzanego nie zauważyła, dopiero po spojrzeniu na Naruto widziała trochę więcej.

- Naruto, ty.. - powiedziała cicho widząc jak powoli jego chakra zostaje wysysana, płynąc wręcz w stronę skrzyni poprzez drugą warstwę pieczęci znajdujących się pod ziemią. Naruto zapewne nawet tego nie poczuł, ma ogromne pokłady chakry więc tak mały jej brak nie powinien być odczuwalny.

- Huh? Co jest? - spojrzał na nią mrużąc oczy bo w tych ciemnościach niewiele widział, nawet jej tutaj wcześniej nie zauważył.
Wszyscy zwrócili na nią swój wzrok, nawet Sasuke się nią zainteresował, a raczej tym co chciała powiedzieć.

- Chakra Naruto powoli wchłaniana jest przez pieczęcie i trafia do tej skrzyni, ale nie widze co w niej jest, jakby ona blokowała możliwości Byakugana - spojrzała na Kakashiego, który dokładnie analizował jej słowa. Sasuke również niczego nie dojrzał swoim Sharinganem, jak to jest w ogóle możliwe? To nie może być zwykła skrzynia.

- Wejdźcie powoli, nie stawajcie na żadne pieczęcie. - oddział szyfrujący wykonał polecenie, rozpalając przy tym pochodnie aby oświetlić wszystko dookoła, inaczej mogliby przypadkiem na coś nadepnąć.
Shhida nie miał pojęcia o pieczętowaniu, ale Kakashi osobiście kazał mu tutaj przyjść i to zobaczyć, teraz już nawet wie po co..

- Spiszcie pieczęcie, tylko dokładnie i porównajcie je z bazą, może niektóre fragmenty są nam znane. - ekipa od razu zabrała się za wykonywanie rozkazów. Hinata przyjrzała się bliżej pieczęci na której stoi Naruto, ale niczego niepokojącego nie zauważyła co Shhida uznał za zbyt podejrzane. Widział już miejsca tego typu, kiedyś dostał za zadanie okraść bardzo podobną krypte, ale nie udalo mu sie ruszyc skrzyni, ktora ostatecznie zapadła sie z cala podloga kilkadziesiąt metrów pod ziemię. Wiele osób tego dnia zginęło, na pewno jest tutaj coś jeszcze.
Wyciągnął kunai przecinając sobie obie dłonie które położył na ziemi tuż obok Naruto, a jego źrenice gwałtownie się zmniejszyły. Techniki krwi w takich sytuacjach są dużo bardziej przydatne niż Byakugan. Krew powoli wchłaniała się w podłoże dzięki czemy może zobaczyć nimi dużo więcej fizycznych rzeczy takich jak zapadnia tuż pod nogami Naruto. Jeśli tylko się ruszy, poleci kilkadziesiąt metrów w dół jak nie więcej i rozplaska się na mokrą plame.

Hidden Leaf - SasunaruOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz