Po upartej odmowie Feishy wypicia jego dzieła, Gin w końcu poddał się i nalał mu szklankę normalnej whisky. Feisha delikatnie pociągnął płynem w dłoni, a ostry brzęk lodu o szkle kołysał go w stan zadowolenia i senności.
„Nie zasypiaj tutaj” - ostrzegł Gin, polerując kieliszek do wina.
Feisha ziewnęła. „W takim razie opowiedz mi historię”.
Ręka wykonująca okrężne ruchy zatrzymała się na chwilę. „Jako członek szlachetnego klanu krwi, jak możesz poprosić mnie o opowiadanie historii? Nie jestem służącą w fartuchu na zawołanie.
Feisha znów ziewnął, a jego głowa spuściła się jeszcze bardziej.
„Czy wytrzeźwiesz, jeśli położę nóż na stole?”
„Zależy, jak to ujesz”.
Gin od niechcenia wyciągnął jedną z szuflady i położył na stole. Twarz Feishy nadal podążała jego ścieżką, prawie dotykając ostrza. W tym momencie dłoń na rękojeści noża wykręciła się, obracając ostrze.
Światło zabłysło wzdłuż ostrej krawędzi.
Feisha cofnęła się zaskoczona, drżąc trącając się po twarzy. „Wiem, że jesteś zazdrosny o moją urodę, ale nie sądziłem, że byłeś tak zazdrosny”.
„Sugerujesz, że powinienem zamiast tego rzucić w ciebie nożem?”
Kaszel. „Nie, sugeruję, że tak naprawdę dobrze wyglądasz.”
Gin zawiesił szklankę na stojaku i sięgnął po ostrze.
- Dziewczęta z klanu krwi są piękne jak rzeka, chłopcy z klanu krwi są silni jak góra… - zaśpiewał nagle Feisha, wytężając głos. Melodię można znaleźć w [The Girl from Ali Mountain].
Gin nie był pod wrażeniem. „Jestem prawie pewien, że już ci o tym mówiłam, ale jestem gejem”.
„… Chłopcy z niewidzialnego ludu są piękni jak rzeka, chłopcy z klanu krwi są silni jak góra…” - poprawił Feisha.
Nastąpiła pauza.
Gin odłożył nóż z powrotem do szuflady, wzdychając: „Jaką historię chcesz?”
„Czy znasz The Frog Prince?”
"…Ja robię."
„Chcę słuchać Królewny Śnieżki.”
„… Tego nie znam”.
„Więc dlaczego nie opowiesz mi o historii między tobą a Deą?”
Gin przewrócił oczami tak mocno, że musiało boleć. „Co jest do powiedzenia?”
Zanim Feisha zdążył otworzyć usta, by zaprotestować, Gin spokojnie nalał sobie kieliszek wina i odrzucił go za jednym zamachem. „Dea przybył dwieście sześćdziesiąt trzy dni po tym, jak zacząłem tu pracować”.
„…”
- Spośród wszystkich ras tylko anioły i faerie mają piękno równoważne pięknu szlachetnego klanu krwi - powiedział dumnie Gin.
CZYTASZ
Spirit Hotel /Tłumaczenie PL
FantasyPo długim bezrobociu Feisha Shi w końcu znalazła nową pracę - kierownik recepcji w najstarszym hotelu we wszechświecie. W tym hotelu jest upadły anioł, wampir, wilkołak, faerie, krasnolud, tytan, niewidzialna osoba... po prostu nie ma ludzi. Ten hot...