Wypadek Cz 1

40 5 0
                                    

Poczekaj chwilę.” Po przemówieniu Lanki cofnął się o dwa kroki i zwrócił do Laytona. „Czy oprócz podania prawidłowego hasła istnieje inny sposób? - Chociaż niechętnie uznawał znaczenie Gina, nawet on musiał słuchać i widzieć rozsądek.

- odparł Layton. „Daj mi miesiąc, na pewno coś wymyślę”.

Feisha go odepchnęła. „Więc porozmawiaj o tym z Baalem. Jeśli się zgodzi, nie mam problemu ”.

Layton wrócił do nich przygnębiony. „Daj mi co najmniej trzy dni.”

Feisha powiedziała: „Jasne, po prostu idź naprzód i użyj tego tonu, aby porozmawiać z Baalem”.

Layton zwiesił głowę. „Więc nie mam nic”.

Feisha przemyślał to i powiedział: „Jakie jest prawdopodobieństwo przypadkowego trafienia hasła?”

- odparł Layton. „Tym razem możecie mi podziękować. Ponieważ nie dodałem żadnych zer na zamku, więc twoje szanse wzrosły z jednego na trzy miliony dwieście sześćdziesiąt pięć tysięcy dziewięćset dwadzieścia (3265920) do jednego na trzysta sześćdziesiąt dwa tysiące osiemset dziesięć (362,810). ”

Feisha wzięła głęboki oddech. „Odkładając na chwilę teorię na bok, realistycznie, jak myślisz, jakie są szanse, abyśmy poprawnie odgadli?”

Mają nadzieję, że po prostu zgadną i mają nadzieję, że się uda?

Layton nie musiał nawet myśleć, zanim odpowiedział. "Zero."

"Dziękuję Ci." Feisha zwróciła się w stronę Lanki. „Myślę, że teraz jesteśmy na łasce losu.”

Baal przemówił. „Policzę do trzech, a jeśli nie wykonasz ruchu, zacznę.”

Feisha powiedział: „Antonio i Layton, powstrzymajcie Houlliera. Wszyscy inni, idź prosto do Baala. Nie wierzę, że w ciągu stu uderzeń ani jeden nie trafia w krytykę. ”

Layton, który właśnie szedł do Antonio, zatrzymał się i zapytał dość zaciekawiony: „Jaki jest sens posiadania łóżeczka?”

Feisha wyjaśniła. „Zadaje podwójne obrażenia”.

Atakowanie szopką podwaja obrażenia? Layton, który uważał się za dość dobrze zorientowanego wynalazcę i naukowca, stwierdził, że w ogóle nie może tego zrozumieć.

"Jeden." Baal zaczął liczyć.

Jeden." Baal zaczął liczyć.

Lanka i Hughes zniknęli w tym samym czasie.

Baal tylko uśmiechnął się pogardliwie. "Dwa."

Locktini i czarnoksiężnicy skupili się na Baalu.

"……Trzy."

Ledwo to słowo wyszło z jego ust, zanim kule ognia, osłabiające klątwy, zaklęcia rozszczepiające i liczne inne zaklęcia i zaklęcia zaatakowały Baala jednocześnie.

Baal podniósł głowę. Na twarzy należącej do „Mani” był wyraz pełen kpiny.

Kule ognia i wszystkie inne widoczne zaklęcia zostały siłą zatrzymane około pół metra od Baala, jakby uwięzione przez niewidzialną tarczę. Palce Baala bębniły lekko w ramiona krzesła, a on obrócił głowę o trzydzieści stopni w lewo. „Wszystkie moce niewidzialnych istot pochodzą ode mnie, więc czy naprawdę myślałeś… możesz użyć ich przeciwko mnie?” Uniósł lekko dłoń i pstryknął palcami.

Hughes i Lanka nagle pojawili się ponownie.

„Nie żyliście wystarczająco długo. Nawet gdybym miał wchłonąć całą twoją moc, ledwo starczyłoby to na moją popołudniową herbatę. Baal uśmiechnął się. „Więc powinieneś być wdzięczny, że wciąż jesteś młody. Muszę dać ci trochę więcej czasu na prawidłowy rozwój. Masz więcej szczęścia niż twój ojciec ”.

Spirit Hotel /Tłumaczenie PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz