Wilkołak, który szedł na czele, opłakiwał: „Starszego niestety zabili szalone wilkołaki!”
Shamal był oszołomiony: „Ale właśnie rozmawiałem z nim przez urządzenie transmisyjne”.
„To były jego ostatnie słowa!” Wilkołak zakrył oczy obiema rękami.
Feisha krzyknęła zdecydowanie: „Nie pozwól im dalej wysiadać!”
FA***! Nawet gdyby byli wystrojeni, powinni znaleźć kilka bardziej wiarygodnych. Nieliczni z tyłu przypominali góry i najwyraźniej składali się z tytanów!
Jego głos po prostu opadł, a Gin i wilkołaki poruszali się w tym samym czasie.
Feisha po raz pierwszy zdała sobie sprawę, że pomimo tego, że wyglądał na tak, jakby mógł go porwać silny wiatr, z chorowitym i słabym pięknem, Gin miał tak szybkie ruchy; taka potężna siła.
Widział tylko, że gdziekolwiek się udał, wilkołaki nie były w stanie walczyć i każdy z nich został wrzucony z powrotem do pociągu jak pchnięcie kulą.
Jednak wilkołaki wciąż przybywały, przytłaczając go liczbami. Te, które nie zostały złapane, prześliznęły się obok niego i ruszyły w kierunku Feishy.
Feisha natychmiast odwróciła się i pobiegła do holu. „Najpierw powstrzymajcie ich, ja pójdę po pomoc!”
Layton i Shamal krzyczeli z tyłu, ale nie mógł oszczędzić im żadnych myśli. Po prostu biegł do przodu z życiem na linii, widząc drzwi w zasięgu wzroku, czarny cień nagle spowił ziemię z góry…
W jednym błysku -
Został złapany i teleportowany trzy lub cztery metry do przodu.
W rzeczywistości umysł Feishy był całkowicie pusty, sytuacja w tamtym czasie nie pozwalała mu mieć żadnych myśli ani reakcji.
„Czy…” Feisha powiedziała podświadomie, ale wkrótce poczuł, że to źle. Ponieważ ten uścisk był o wiele mniej delikatny niż wtedy, gdy przytulił go Isefel.
„Pospiesz się i idź zadzwonić do ludzi”. Głos Gina brzmiał szorstko w jego uchu.
Feisha została popchnięta i nie mogła powstrzymać się od spojrzenia za siebie.
Gin pilnował frontowych drzwi. Na plecach jego czarnego garnituru długie rozdarcie biegło od prawego ramienia do górnej części lewego biodra, a krew spływała mu między białą koszulę a skórę.
Feisha nie odważyła się znów na to spojrzeć. Pośpieszył prosto na środek holu, podniósł głowę i krzyknął: „Wyjdź i walcz… ludzie kopią w drzwi!”
„Hoho!” Najszybszy był Asa.
Asa machnął maczugą i zeskoczył z drugiego piętra ze złością.
Feisha poczuł, jak ziemia drży mu pod stopami, a Asa szybko go minął i rzucił się w kierunku Gina.
Za nim podążał Antonio, który trzymał w rękach dwa noże kuchenne. Wystarczy spojrzeć na lśniącą jasność noży kuchennych, aby wiedzieć, że są ostre!
CZYTASZ
Spirit Hotel /Tłumaczenie PL
FantastikPo długim bezrobociu Feisha Shi w końcu znalazła nową pracę - kierownik recepcji w najstarszym hotelu we wszechświecie. W tym hotelu jest upadły anioł, wampir, wilkołak, faerie, krasnolud, tytan, niewidzialna osoba... po prostu nie ma ludzi. Ten hot...