Współpraca Cz 2

38 5 0
                                    

Shamal mocno oparł się o Feishę.

Feisha naprawdę chciał go strząsnąć, ale przed nimi był Jesse, a za nimi Locktini, więc naprawdę się nie odważył. Właściwie w tej kwestii źle zrozumiał Locktiniego. Locktini nie mógł się doczekać, aż się rozdzielą.

Shamal powiedział nagle słabo: „Czy w tym czasie posunąłem się za daleko?”

Feisha powiedziała zdziwiona: „To, co wydaje mi się dziwne, to dlaczego uważasz, że to nawet pytanie?”

„… ..”

„To powinien być wniosek, prawda?”

„… ..”

Feisha rozejrzał się wokół i zdał sobie sprawę, że wszyscy idą z pełnym oddaniem. Następnie zniżył głos: „Szczerze mówiąc, czy jest osobą, którą lubisz Jessego czy Antonio?”

Shamal trząsł się lekko, wpatrując się w podłogę, a oczy błyszczały i powiedział: „Oczywiście, że to Antonio. Jest moim idolem ”.

Feisha westchnęła.

„Dlaczego masz taki wyraz twarzy?” - zapytał niespokojnie Shamal.

Feisha odpowiedziała: „Nic wielkiego. Żal mi tylko Jesse, to wszystko.

Shamal podniósł głowę i spojrzał na samotne plecy Jessego, idącego samotnie z przodu. Wszystkie wczorajsze wydarzenia zalewały mu serce. To było tak, jakby jego serce zostało uderzone pięścią i nagle drgnęło z bólu, aż poczuł, że nawet oddychanie jest trudne.

Feisha zobaczył, że przestał chodzić i nie mógł przestać pytać: „Co się stało?”

Shamal otrząsnął się oszołomiony, biorąc kilka głębokich oddechów, a następnie potrząsając głową, „Nic”.

Feisha spojrzała na niego, spojrzała na Jessego i wydawała się rozumieć.

Isefel stwierdził znacząco: „Tylko tchórze boją się prawdy”.

Feisha wyprostowała się i natychmiast powiedziała: „Nie jestem tchórzem”.

Isefel, „…”

Chociaż Czarna Gwiazda nie wydała ani jednego dźwięku, Feisha mógł stwierdzić, że był teraz w dobrym nastroju.

Locktini nagle powiedział głośno: „Co przez to rozumiesz?”

Feisha podskoczył, zwolnił i spojrzał na niego ze zdziwieniem, ale szybko zorientował się, że Locktini do niego nie mówi. W oddali, gdzie spotkały się niebo i ziemia, dziesięciu czarodziejów ubranych podobnie jak Jesse stało w jednym rzędzie jednolicie, patrząc na nich bez wyrazu.

Jednak w oczach Locktiniego ich pozbawione wyrazu twarze wydawały się groźne i pożądliwe, jakby były tygrysami wpatrującymi się w zdobycz . Locktini uśmiechnął się chłodno, „Czekasz na złapanie królika?”

Jesse powoli się odwrócił, z twarzą pełną drażnienia, mówiąc: „A więc Drugi Książę Świata Wróżek to właściwie królik”.

Feisha zobaczył, że gniew płonący jak ogień w sercu Locktiniego miał się zmaterializować w jego rękach i szybko powiedział: „To nieporozumienie, nieporozumienie”.

Shamal otworzył usta i rzekł: „Tych dziesięciu jest uczestnikami bankietu, zakładam.”

Feisha była trochę zaskoczona. Kto wie, po usłyszeniu szeregu złych klątw pod adresem Jessego, Feisha rzeczywiście usłyszy miłe słowo.

Jesse spojrzał na Shamala. Wyraz głębokiej tajemnicy utrudniał odczytanie jego myśli. „Zostawię czwórkę, by zajęli się tytanem i krasnoludem. Reszta, wymień z nimi ubrania. ”

Spirit Hotel /Tłumaczenie PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz