Po tym, jak mieli zadowolone serca, ich ciała były zrelaksowane i zmęczone . Gin i Hughes zasnęli w swoich objęciach. Noc była długa i spali cały czas. Jednak dzwonek do drzwi był nadal mokrym kocem.
Gin obudził się zamroczony i mgliście otworzył drzwi. Na zewnątrz stała Feisha, która wciąż naciskała dzwonek do drzwi.
Gin zmusił się do otwarcia oczu. „Czy mogę założyć, że jesteś tutaj, aby nacisnąć dzwonek do drzwi, a nie po to, aby kogoś szukać?”
Feisha gapił się na chwilę, zanim cofnął rękę w zakłopotaniu.
Gin spojrzał na swój nadgarstek i zdał sobie sprawę, że jego zegarek nadal jest w łazience. "Która godzina?"
Feisha bezmyślnie patrzył na zegarek. "Czwarta."
"Po południu?"
"Wczesnym rankiem."
Gin lekko oparł głowę o framugę drzwi. „Prześladujesz mnie, bo jestem poranną osobą?”
„… Nie mogę go znaleźć”.
"Co?"
„Nie mogę znaleźć Metatrona. I nie mogę znaleźć tego budynku ”. Feisha powoli oparła się o ścianę. „Biegałem tak długo, ale nadal nie mogłem go znaleźć…”
Gin nagle zdał sobie sprawę, że włosy Feishy były mokre, a twarz miał nienaturalnie zaczerwienioną.
„Kiedyś myślałem, że oglądanie tej wieży tak często jest tak frustrujące, więc…” Feisha gwałtownie uderzył głową o ścianę. „Nie wiedziałem, że tak będzie. Gdybym wiedział, zostałbym tam i odmówił wyjazdu. ”
„Gdybyś tam został i nigdy nie wyszedł, umarłbyś z głodu”. Gin dopasował go punkt po punkcie.
„Jeśli tak mnie pocieszasz, muszę to powiedzieć. Jesteś do dupy. ”
„W takim razie pozwól mi spróbować czegoś innego”. Gin ścisnął grzbiet nosa, żeby się skupić. „Są dwa powody, dla których nie możesz go znaleźć. Po pierwsze, nie spełniasz już warunków, które pozwalają ci znaleźć wieżę ”.
Feisha zaginęła. Warunki znalezienia wieży? Nigdy nie wiedział, że takie warunki istnieją.
- Po drugie - Gin wypowiedział każde słowo z osobna. „Metaton nie chce cię widzieć”.
Feisha przygnębiony opuścił głowę. „Może wie, czego chcę, ale nie chce mi pomóc, więc mnie unika”.
„Nie wątpię w tę możliwość”. Gin poklepał go po ramieniu. „Nigdy nie ufaj niebu, one są źródłem wszystkiego”.
„W tym zło?” Jeśli zawierało zło, to jak Isefel upadł na początku? Myśli Feishy były nieuporządkowane.
„Dali początek grzechowi, ale go porzucili”. Gin pokręcił głową. - Ale czwarta rano to naprawdę nie jest dobry czas na rozmowę. Dlaczego nie wrócisz, aby odpocząć, a może jutro rano obudzisz się i odkryjesz, że wszystko jest naprawdę piękne. Twoje myśli są jasne, twoja przyszłość jest jasna… itd. ”
Feisha pociągnął kącik ust, nieznacznie kiwając głową.
"Wspaniale. Więc dobrej nocy!" Gin nie czekał na jego odpowiedź, szybko odwracając się i zamykając drzwi.
Feisha długo milcząco wpatrywał się w drzwi, po czym wrócił chwiejąc się do swojego pokoju. Chociaż dawno nie opuścił Arki Noego, wydawało mu się, że minęła wieczność, odkąd był tu ostatni raz.
Łóżko było nadal tym samym łóżkiem, ale kiedy tam leżał, było lodowato zimne. Wszystko wokół niego wydawało się tak obce, jakby był jedynym, który pozostał na tej ziemi. Czuł się tak, jak wtedy, gdy pierwszy raz przybył do Arki Noego.
CZYTASZ
Spirit Hotel /Tłumaczenie PL
FantasyPo długim bezrobociu Feisha Shi w końcu znalazła nową pracę - kierownik recepcji w najstarszym hotelu we wszechświecie. W tym hotelu jest upadły anioł, wampir, wilkołak, faerie, krasnolud, tytan, niewidzialna osoba... po prostu nie ma ludzi. Ten hot...