Gin spojrzał na niego głębokim, kontemplacyjnym spojrzeniem. Gdyby ktoś to opisał, wyglądałby jak samotna latarnia uliczna, której migotliwe światło rzuca cienie na cichą ulicę, której nie powinno być. A może latarka, która przypadkowo włącza się sama, porzucona przez klif. Albo - rozumiesz.
- Wiesz - zaczął Feisha poważnie. - Jestem całkiem niezłym przyjacielem Hughesa.
- Powiedziałbym, że nie tak dobry jak ja - zacisnął zęby Gin.
Feisha zauważyła, że zęby Gina dość często swędzą. „Erm. Isefel zgodził się ręczyć za moje utrzymanie ”.
„Ale nie twoje kończyny. Słyszałem, że ludzie mają całkiem spory zbiór technik tortur ”.
„Dlaczego nie mogłeś zabrać lepszych rzeczy?” Feisha westchnęła. „Masz do wyboru ponad pięć tysięcy lat ludzkiej cywilizacji”.
„Średniowieczne techniki tortur?”
Łyk. „Przysięgam, że jestem niewinny”.
„Czy nie wiedziałeś, że każdego roku umiera więcej niewinnych ludzi niż winnych?”
Feisha w końcu się skrzywiła, uśmiechając się słodko: „Nie ma problemu, którego nie da się rozwiązać przy małej dyskusji”.
"O? Myślałem, że nie chcesz ze mną o niczym dyskutować ”. Gin uniósł brew.
„Jak mogłeś tak myśleć? Jesteśmy braćmi, prawda? ” zaśmiał się Feisha, poklepując go po piersi. Bycie bratem z tysiącletnią czarownicą, co za życie. „Powiedz tylko słowo, a my coś wymyślimy”.
„Jak zamierzasz posprzątać ten bałagan?”
Oczywiście, donosząc na Almedande i może zdobywając z tego jakąś nagrodę. Ha, ten bałagan będzie twoją śmiercią!
… Może nie jest to najlepszy pomysł, aby powiedzieć to głośno. „Do jakiego bałaganu możesz się odnosić?”
Gin spojrzał na niego, chichocząc ponuro. Jezu, to było bardziej przerażające niż ta mała dziewczynka z The Ring.
„Och…” Feisha „uświadomiła sobie”, kiwając głową.
"O." Gin skinął głową.
Patrzyli na siebie przez chwilę. "Więc co robimy?"
Co za zbieg okoliczności, on też chce wiedzieć! Feisha pomyślał o tym, a następnie zapytał poważnie: „Czy możesz pokonać króla faerie w walce?”
„Jestem trochę słabszy niż Lord Cain”.
„…?”
„Jest mniej więcej na tym samym poziomie co Lord Cain”.
Więc w zasadzie nie możesz. Czy zabiłoby cię powiedzenie tego zamiast ciągnięcia za A <B, B = C, a zatem bzdury ?!
-… Ok, czy więc ten twój lord Kain byłby skłonny wkroczyć za nas?
„Istnieje możliwość 0,01%, że byłby skłonny. To znaczy, jeśli nie śpi.
![](https://img.wattpad.com/cover/233711776-288-k160070.jpg)
CZYTASZ
Spirit Hotel /Tłumaczenie PL
FantasyPo długim bezrobociu Feisha Shi w końcu znalazła nową pracę - kierownik recepcji w najstarszym hotelu we wszechświecie. W tym hotelu jest upadły anioł, wampir, wilkołak, faerie, krasnolud, tytan, niewidzialna osoba... po prostu nie ma ludzi. Ten hot...