Feisha podskoczyła w szoku: „Hę?”
„Wczoraj nie wróciłeś przez całą noc”. Locktini wyglądał, jakby właśnie widział swoją żonę z nielegalnym kochankiem.
Imponująca postawa Locktiniego sprawiła, że Feisha cofnęła się o krok. "Więc co?" To nie było tak, że był kobietą. Nie miało znaczenia, czy nie było go w domu przez jedną noc, prawda?
"Gdzie poszedłeś?"
„Odwiedzałem innych.” Feisha przerwała na chwilę, a potem dodała: „Im więcej odwiedzałam innych, tym bardziej senna byłam, więc zostałam na noc”.
Wyraz twarzy Locktiniego nie rozpromienił się. „Gdzie odwiedziłeś?”
„Co to ma wspólnego z tobą?” Feisha w końcu uznała, że coś jest nie tak. Spojrzał podejrzliwie na Locktiniego: „Dlaczego zadajesz tyle pytań?”
Locktini powiedział chłodno: „Jako pracownik Arki Noego faktycznie zaniedbałeś swój obowiązek… Dlaczego nie wymyślisz więcej kłamstw? W każdym razie - powiedział zaciekle - następnym razem nie wolno ci spać gdzieś indziej w nocy!
Jego dziwne słowa i czyny wywołały przerażającą myśl, która pojawiła się w umyśle Feishy, powodując, że wpatrywał się w Locktiniego.
"Na co patrzysz?"
"Nie nic." To nie może być prawdziwe, prawda? Gdyby to było prawdziwe, byłoby to zbyt… zbyt straszne! W końcu w poszukiwaniu miłości Locktini był wadliwym kandydatem ze zbyt wieloma skazami na swoim koncie.
Najpierw przeklęła Deę, potem była buntem, dźgającym własnego brata - czarodziejskiego króla Alemdande. To był zdecydowanie romantyczny wariat, który nie dbał o swoje życie i stał się nierozsądny i nielogiczny, kiedy się zakochał!
W swoim sercu Feisha potajemnie modlił się o ochronę Boga. Locktini był romantycznym wariatem, którego nie da się odkupić. Na pewno nie miałby niedozwolonych romansów, ani też nie byłby w stanie zakochać się w kimś innym. A przynajmniej zdecydowanie niemożliwe było przeniesienie uczuć Locktiniego na niego.
„O czym mamroczesz?” - zapytał Locktini z urazą.
Feisha szybko odpowiedziała: „Nagle pomyślałem o bardzo, bardzo ważnej rzeczy, którą muszę zrobić. To jest coś, co muszę teraz zrobić, eee, dlaczego nie zrobisz tego, co chcesz? Najpierw zrobię krok dalej ”.
Właśnie się odwrócił, kiedy zobaczył, że Locktini przesuwa się przed nim w mgnieniu oka. „Czy nie jestem klientem?”
Feisha westchnęła i powiedziała: „Właściwie zapomniałem ci powiedzieć, właśnie wyszedłem”.
„Wziąłeś urlop?” Twarz Locktiniego wyglądała, jakby szedł na nią mróz.
Feisha rozłożył ręce i odpowiedział: „To naprawdę pechowe. Pomyśl o tym, kiedy zgubiłem się w lesie, uratowałem cię. Możemy być uważani za przyjaciół, więc powinienem traktować cię odpowiednio, ale wczoraj właśnie złożyłem wniosek o urlop… Ech, naprawdę nic nie można na to poradzić ”.
„Gdzie idziesz teraz, kiedy masz urlop?”
„…”
Mówiąc nie należy być tak bezpośredni, ponieważ teraz Feisha była w trudnej sytuacji.
CZYTASZ
Spirit Hotel /Tłumaczenie PL
FantasyPo długim bezrobociu Feisha Shi w końcu znalazła nową pracę - kierownik recepcji w najstarszym hotelu we wszechświecie. W tym hotelu jest upadły anioł, wampir, wilkołak, faerie, krasnolud, tytan, niewidzialna osoba... po prostu nie ma ludzi. Ten hot...