ANGEL:
-Jesteś w moim Królestwie, Roo!-Krzyknął Lucifer, a ta przestała na chwilę ciągnąć Alastora i spojrzała na Upadłego Anioła.-Dlatego ROZKAZUJĘ Ci zwolnić z paktu Radiowego Demona!
-Dobra. Ale oddaj mi tron. Po to był mi potrzebny.
-Nie zrobię tego.
Kobieta przyciągnęła do siebie Demona i przyłożyła mu nóż do policzka.
-To on będzie moją zabawką.
Moje oczy zeszkliły się.
-Błagam, nie krzywdź go..!-Krzyknąłem, uwalniając łzy.-Zrobię wszystko!
-Wszystko?-Jej oko błysnęło.
-Angel.-Upomniała mnie Vaggie.
-Nie.-Przerwał nam Lucifer.-Roo, do cholery. Gdyby nie ja, nie wkradłabyś się na ziemię. Więc zrewanżuj się i puść go. Jestem pewien że znajdziesz sobie innych grzeszników do oszukania.
Patrzyła na niego w milczeniu.
-W przeciwnym razie zaczniemy walczyć. Może nie mogę Cię zabić, ale mogę Cię uwięzić i zmniejszyć Twoje wpływy na ziemi.
-Skąd pewność że wygrasz?-Uniosła brew.-Jesteś młodszy.
-Właśnie. Więc bardziej sprawny.-Wyszczerzył się.-Nie jestem też tu sam.
-Mam go uwolnić?-Spytała.
-O nic więcej nie proszę.
Zacisnęła usta.
-Ugh... DOBRA!
Czyste Zło uwolniło Alastora ze smyczy i pchnęło go w moją stronę, więc szybko go złapałem.
Klasnęła i ze szczelin w skale wypłynęła dusza Alastora.
Była okaleczona ale gdy coraz bardziej zbliżała się do ciała Spikera, znowu przypominała zdrowego Alastora z czasów gdy jeszcze żyliśmy i gotował mi Jambalayę w deszczowy wieczór.
W końcu dusza wchłonęła się w ciało Demona, a ten spojrzał na mnie, wzruszony.
-Darling... Ja...
-Skarbie...-Pogładziłem go kciukiem po policzku.
Patrzyliśmy na siebie, a w naszych oczach gromadziły się łzy. W końcu mogliśmy być razem, szczęśliwi.Czy to koniec? Czy mogą być razem i szczęśliwi?
Otóż nie xD Teraz męczcie się aż wstanę 😈😈😈
CZYTASZ
|RADIODUST| 2 Krwawa miłość
FanficOpis: Co może zmusić Grzesznika do oddania duszy? Czy naprawdę sprawy materialne są tak ważne że Demony oddają za nie cząstkę siebie? Bezpowrotnie? Dla niektórych to sława, pieniądze czy potęga. Przyziemne sprawy, czyż nie? Dla Alastora była to możl...