Zaginiony mąż, chęć zobaczenia go żywego, wyświadczenie przysługi kobiecie z odległej miejscowości. Luo Wei nie mógł sobie wyobrazić, że kiedykolwiek dożyje dnia, w którym Long Xuan zdecyduje się zastosować tak prostacką taktykę. Qing Zhou było domem willi Ming Jian, a ta kobieta była panią Wang-Ning. Wygląda na to, że Long Xuan poświęcił wiele energii dla tego Ning Feia. Wygląda na to, że Luo Wei chciał, aby Luo Ze go schwytał.
- Tak, jestem. - Madam Wang-Ning spojrzała w górę na Luo Weia, gdy usłyszała jego słowa. Uśmiech na jego twarzy olśnił ją na krótką chwilę.
- Qing Zhou to piękne miejsce. - Powiedział Luo Wei. - Czym rodzina Wang zajmuje się na co dzień?
Minister Gu zakaszlał. Madam Wang-Ning szybko załapała o co chodzi i pozbierała się.
- Razem z mężem uprawiamy ziemię, z której się utrzymujemy.
- Gdzie, w Qing Zhou? - Zapytał Luo Wei.
- Yu Yang.
- Och, Yu Yang. - Luo Wei klasnął w dłonie. - Wydaje mi się, że pamiętam, że jest tam taoistyczna świątynia, która jest dość znana. Nazywa się ona świątynią Zhen Jun, czy byłaś tam już wcześniej?
- Byłam. - Madam Wang-Ning skinęła głową.
- Pani Wang-Ning, proszę zastanowić się zanim odpowie pani na pytania młodego mistrza. - Powiedział minister Gu. - Nie dopuścimy tutaj do żadnych absurdów.
- Kiedy ostatnio pojechałeś do Yu Yang? - Long Xuan zapytał Luo Weia. - Nie pamiętam, żebyś kiedykolwiek wcześniej tam był.
- Poszedłem szukać tam egzotycznych kamieni. - Powiedział Luo Wei do Long Xuana. - Od kiedy Wasza Cesarska Wysokość zaczął zwracać uwagę na moje powroty i wyjazdy?
- Odpowiedz mu. - Poprosił Zhao Jun Yi kobietę. - Byłaś tam czy nie?
- Być może Madam Wang nie pamięta. - Powiedział Luo Wei. - Ta świątynia pozwala na odwiedziny tylko mężczyznom. Jest to rzadkość z której świątynia słynie.
- Przed chwilą nie wyraziłam się jasno. Mój mąż często ją odwiedza, do tej pory czekałam na niego jedynie poza świątynią. - Dodała szybko Madam Wang-Ning.
- Brzmi jakbyś była mu naprawdę oddana. - Zhao Jun Bo powiedział jej komplement, ale trudno było stwierdzić, czy miał to na myśli, czy też nie.
- Madam Wang, nawet jeśli byłaś przez pewien czas poza Yu Yang, jak mogłaś zapomnieć, że Yu Yang jest obszarem znanym z praktyk buddyjskich? Dlaczego miałaby tam istnieć świątynia taoistyczna? -Zanim Madam ponownie miała wybuchnąć płaczem, Luo Wei zapytał.
Całe ciało Madam Wang-Ning w tym momencie zwiotczało. Spojrzała na Ministra Gu, bezradna. Luo Wei zwrócił swój wzrok również na Gu Juna.
- Ministrze Gu, ta kobieta jest całkowicie zakłamana, czyżbyś nie mógł tego zauważyć? Jeśli żołnierzom z obozu chodziło o jej wygląd, dlaczego wzięliby jej męża, a nie ją? Co mogliby zrobić z mężczyzną? Czy chodziło im o nią, czy też o pieniądze?
Luo Ze trzasnął ręką w biurko w furii, krzycząc na kobietę.
- Powiedz nam, kim jesteś!
Madam Wang-Ning była przerażona, milczała, a jej oczy utknęły na Gu Juna.
- Raczej dziwne, prawda? Kobieta, która twierdzi, że zarabia na życie rolnictwem i nie ma ani grama mięśni. - Luo Wei zwrócił swoje oczy na Long Xuana.
- Zabierzcie ją na przesłuchanie! - Twarz Long Xuana była lodowata.
Gu Jun miał właśnie wydać rozkaz, ale Luo Wei odezwał się ponownie:
- Obóz dowódców stolicy jest pełen cesarskich tajemnic wojskowych. Fakt, że stworzyła tak skomplikowane kłamstwo, aby dostać się do środka, świadczy o jej zdradzieckich zamiarach. Czy ta sprawa nie powinna być zbadana pod kątem nie tylko Ministerstwa Sprawiedliwości?
- Więc mówisz, że powinna być sądzona w ramach Trzech Ministerstw(1)? - Odpowiedział Long Xuan.
- Dlaczego zwykła kobieta miałaby chcieć dostać się do obozu wojskowego? - Zapytał Luo Wei. - Może nawet nie być obywatelką Wielkiego Zhou.
- Panie ministrze! - Madam Wang-Ning spojrzała na Gu Juna, jej twarz znów była pełna łez, tym razem prawdziwych.
- Madam Wang-Ning. - Luo Wei wpatrywał się w jej twarz. - Czy naprawdę myślisz, że minister Gu będzie cię teraz chronił?
- Luo Wei. - Powiedział Long Xuan. - Czy próbujesz rzucić podejrzenia na ministra Gu?
- Minister Gu jest ważnym członkiem naszego dworu cesarskiego. - Odpowiedział Luo Wei. - Nie śmiałbym rzucać na niego podejrzeń.
- Więc dlaczego próbujesz go podważyć?
- Czy ja próbowałem go podważyć? Jeśli minister Gu nie zrobił nic złego, to czemu ma przejmować się tym, co mówię?
To był pierwszy raz, kiedy Luo Wei i Long Xuan byli prawdziwymi przeciwnikami w walce na słowa. Wszyscy obecni mieli swoje własne odczucia na ten temat. Grupa Luo Ze była oczywiście zadowolona, Liu Wu Sheng był zirytowany, Gu Jun był zmartwiony, a Jiang Yun Si robił wszystko, aby ukryć swoje zaskoczenie.
- Zabierzcie ją! - Luo Ze rozkazał swoim strażnikom.
W tym momencie Madam Wang-Ning zrobiła rzecz niespodziewaną i nie czekała, aż złapią ją dwaj zbliżający się do niej żołnierze. Wzięła na cel kolumnę znajdującą się w sali i popędziła w jej kierunku, trzaskając głową o kamień ze śmiertelną konsekwencją.
Liu Wu Sheng stanął gwałtownie, ale pod wpływem sygnału Long Xuana usiadł ponownie.
----------
(1) Trzy ministerstwa - Oryginalny tekst to "San Si Gong Shen", co można przetłumaczyć na "osądzenie przez trzy ministerstwa/ministrów". Ta forma osądu jest często zarezerwowana dla haniebnych przestępstw, takich jak zdrada, morderstwo i inne przestępstwa z wyrokiem śmierci.
CZYTASZ
Rebirth: Degenerate S*ave Abuses Tyrant
RandomTytuł: Odrodzenie: Zdegenerowany niewolnik wykorzystuje Tyrana Syn Starszego Kanclerza, Luo Wei, w swoim poprzednim życiu kochał niewłaściwą osobę. Ten błąd spowodował, że cała jego rodzina została zniszczona, a on sam został wyrzucony na bruk jako...