Rozdział 133

79 16 0
                                    

W Sali Wdzięcznego Feniksa cesarz i cesarzowa byli uśmiechnięci, oboje wpatrywali się w dziesiątego księcia.

Konkubiny, które siedziały poniżej nich i książęta na stojąco mieli różne myśli w głowie, ale również wszyscy się uśmiechali.

Konsorcjantka Li, która dopiero co urodziła dzień temu, siedziała obecnie również u cesarzowej w dolnej części po lewej stronie. Krzesło, na którym się znajdowała, miało wystarczająco dużo miejsca, by się na nim położyć, przez co nie była w pełni wyprostowana. Dla kobiety, która niedawno urodziła, była to najlepsza pozycja. Konsort Li obserwował cesarzową trzymającą dziesiątego księcia. Mimo że był to jej własny syn, nie miała okazji trzymać go na rękach. To był również powód, dla którego konsorcjum Li, pomimo swojego obecnego stanu, zadbała o to, by pojawić się dziś w Sali Wdzięcznego Feniksa. Słyszała od starszej służącej, że cesarzowa jest bardzo zauroczona dziesiątym księciem. Wiadomość ta sprawiła, że cała jej osoba stała się niespokojna. Jeśli cesarzowa poprosiłaby, aby dziesiąty książę został u niej zakwaterowany, to jako zwykła konsorcjantka nie miałaby się czemu sprzeciwiać.

Każda z obecnych konkubin, o ile była wystarczająco inteligentna, wiedziała dokładnie, co czuje konsorcjum Li. Wszystkie były tu upojone widokiem rozgrywającego się dramatu, kiedy konsorcjum Li walczyło z cesarzową o jej syna. Jedna z nich była cesarzową, druga była głównym nadzorcą tylnego pałacu. Ten dramat rozgrywający się między nimi powinien mieć więcej niż dobre strony.

Luo Wei dotarł do Sali Wdzięcznego Feniksa. Gdy zdał sobie sprawę, że powinien unikać wejścia do środka ze względu na zgromadzone tam konkubiny, postanowił udać się do Sali Wiecznego Światła.

- Młody Mistrzu. - Gdy miał już wyjść, Zhao Fu wyszedł z głównej sali. - Jego Cesarska Mość prosi o twoją obecność w środku. - Był starszym eunuchem i gdy tylko zobaczył z daleka przybywającego Luo Weia, już wcześniej przekazał wiadomość cesarzowi. Ten rodzaj efektywności został spowodowany w niemałej części przez cesarza Xing Wu wspominającego dziś wielokrotnie o Luo Weia.

- Konkubiny są w środku, czy to nie niewłaściwe, że wchodzę? - Luo Wei zawahał się.

- Młody pan może być spokojny. - Uśmiechnął się Zhao Fu. - Panie wróciły do swoich mieszkań, możesz wejść.

Z tymi słowami Luo Wei wszedł do głównej sali. Gdy już był w środku, obrzucił wzrokiem całe pomieszczenie. Wydaje się, że wszyscy książęta, nawet ósmy i dziewiąty, byli obecni. Pomiędzy konkubinami, konkubiną Li, konkubiną Qiu, konkubiną Xiao i konkubiną Zheng, były również cztery cesarskie konkubiny, które zajmowały drugie miejsce po cesarzowej.

Cesarz Xing Wu obserwował, jak Luo Wei składa mu ministerialne wyrazy szacunku, a następnie czekał, aż ten zwróci się z takim samym szacunkiem do Luo Zhi Yi, zanim uśmiechnął się do niego.

- Wei Er, czy ty również jesteś tutaj, aby zobaczyć dziesiątego księcia?

- Twój pokorny sługa jest tutaj, aby pogratulować Jego Cesarskiej Mości. - Luo Wei opuścił głowę.

- Dlaczego nie podejdziesz i nie zobaczysz. - Cesarz Xing Wu pomachał do Luo Weia aby podszedł bliżej.

Luo Wei podszedł z tyłu za cesarzem i cesarzową.

- To jest dziesiąty książę. - Cesarz Xing Wu wskazał na małe dziecko w ramionach Luo Zhi Yi.

Luo Wei spojrzał na dziesiątego księcia. Mały książę w tej chwili spał. Noworodek nie zdążył jeszcze wykrzywić swojej pomarszczonej twarzy, jednak było to zdrowe, pyzate dziecko i niezwykle urocze.

- Wei Er, on też urodził się z uśmiechem na twarzy. - Powiedziała Luo Zhi Yi. - Tak jak ty.

- Dziesiąty książę jest dzieckiem cesarskiego smoka, jak mógłbym się z nim porównywać. - Powiedział szybko Luo Wei. Konsort Li siedział tuż obok nich. Luo Zhi Yi zdołała zbłaźnić siebie jednym zdaniem.

Rebirth: Degenerate S*ave Abuses TyrantOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz