Rozdział 152 'Nie rozumiesz mnie'

76 11 2
                                    

Kiedy cesarz Xing Wu mówił o zmyciu nieszczęść, Long Xuan wypowiedział słowa "twój pokorny syn jest posłuszny", ale potem jego spojrzenie powędrowało w kierunku Luo Weia. Luo Wei stał z pełną szacunku miną, a jego myśli były nieznane. Jego twarz była jednak tak chorobliwie blada, że Long Xuan zmarszczył brwi.

- Idź się szybko przygotować. - Powiedział cesarz Xing Wu.

- Cesarzu ojcze, zanim ten pokorny syn opuści pałac, czy może udać się do miejsca, w którym znajduje się jego cesarska konkubina matka, aby mógł się z nią pożegnać? - Zapytał Long Xuan.

Cesarz Xing Wu był przekonany, że cesarska konkubina Liu wiedziała o tym, czego doświadczył Luo Wei. Nie pozwoliłby jej spotkać się z nikim więcej, nawet z synem, którego urodziła.

- Twoja cesarska konkubina matka jest teraz chora; po tym, jak zmyjesz z siebie nieszczęścia i wrócisz, udaj się do niej.

- Cesarzu ojcze, ten pokorny syn chce tylko raz spojrzeć na cesarską konkubinę matkę.

- Synowska pobożność Jego Drugiej Wysokości jest godna pochwały, ale chodzi o to, że Jego Druga Wysokość niedawno stracił syna. Obawiam się, że gdyby cesarska konkubina Liu dowiedziała się o tym, byłoby to niekorzystne dla jej powrotu do zdrowia. Lepiej byłoby, gdyby Jego Druga Wysokość pokłonił się przed Salą Kwitnącej Piękności i poprosił o pozwolenie. W ten sposób spełniłby również swój synowski obowiązek. - Powiedział Luo Wei.

- Wei Er ma rację. - Zgodził się cesarz Xing Wu. - Poproś o zgodę poza Salą Kwitnącej Piękności.

- Wasza Wysokość. - Luo Wei ukłonił się w stronę cesarza Xing Wu. - Rok zbliża się ku końcowi, a twój pokorny sługa słyszał, że wielu koczowników z południa przybyło już w pobliże stolicy. Jego Druga Wysokość opuszcza stolicę, a twój pokorny sługa uważa, że byłoby lepiej, gdyby sprowadził więcej strażników.

- Mam własnych cesarskich ochroniarzy, ta sprawa nie wymaga troski Yun Qi. - Wtrącił Long Xuan.

- Ochroniarze rodziny cesarskiej mieszkają w stolicy od dłuższego czasu i nie wiedzą zbyt wiele o okolicznościach poza stolicą. - Kontynuował Luo Wei. - Tym razem spotkanie księcia koronnego z mieczem było lekcją. Z perspektywy tego pokornego sługi, lepiej byłoby traktować Jego Drugą Wysokość bardziej szlachetnie. W przeciwnym razie Druga Wysokość nie tylko martwiłaby się pokornym sługą, takim jak ten, ale także sprawiłaby, że Jego Wysokość i Cesarzowa nie byliby w stanie przejść przez ten rok w pałacu w spokoju.

- Yun Qi mówi, że nie tylko powinienem zabrać ze sobą więcej ludzi, ale także skontaktować się z lokalnymi oddziałami, aby w razie nieoczekiwanych nieszczęść nie zostać zaskoczonym? - Zapytał Long Xuan.

- Jest koniec roku, a stacjonujące we wszystkich częściach kraju garnizony są zajęte przenoszeniem swoich sił obronnych. Ten pokorny sługa obawia się, że popełnią błędy. - Odpowiedział Luo Wei.

- Czego chce Wei Er? - Zapytał cesarz.

- Zanim ten pokorny sługa wszedł do pałacu, spotkał generała Chen Tu Ye z kraju Wei (T/N: państwo wasalne Zhou) przed pałacem i usłyszał, że wraca on do swojego garnizonu. Tak się składa, że jego droga biegnie przez prowincję Yue. - Powiedział Luo Wei. - Ten pokorny sługa pomyślał, że lepiej będzie, jeśli generał Chen będzie eskortował Drugiego Księcia do prowincji Yue.

Long Xuan zacisnął potajemnie zęby - Chen Tu Ye był młodszym bratem żony Qiu Che (T/N: przypominam, że chodzi o Młodszego Urzędnika). Luo Wei znalazł osobę, która będzie go obserwować przez całą podróż. Chociaż oczyścił już z winy swoją rodzinę Luo, nadal znalazł Long Xuanowi strażnika, który z pewnością nie zostałby przeciągnięty na jego stronę. Long Xuan nie wierzył, że Luo Wei mógł tak przypadkowo spotkać Chen Tu Ye poza pałacem. Aby znaleźć Chen Tu Ye, musiał włożyć w to trochę wysiłku.

Rebirth: Degenerate S*ave Abuses TyrantOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz