Kim jestem?

Rozdział 71. Odpoczynek.

/Gabriel/

Od mojego i Wiktora powrotu do domu minęły prawie trzy tygodnie. Każdy z nas cieszył się, że w końcu jesteśmy w domu. Elektroniczna niania od Czarka była bardzo pomocna z kwestii, że Kuba częściej w nocy wstawał do małego. Gdy ten był głodny budził mnie jedynie w celu abym go nakarmił. Jednak gdy był na nocce ktoś z bazy ze mną był. Ale gdy w dzień go nie było to ktoś kto miał tego dnia wolne przychodził w odwiedziny. Malutki bardzo polubił każdego z bazy. Zaś babcia Patryka wręcz traktowała naszego malucha jak własnego wnuka. W końcu nie możemy liczyć na pomoc ze stron rodziców. Siedziałem i trzymałem Wikusia w specjalnej chuście gdy jadł sobie. W międzyczasie czytałem sobie książkę. Oczywiście co jakiś czas zerkałem na synka. Spojrzałem gdy ze sklepu wróciła doktor Anna.

-Mam wszystko czego potrzebowaliście.- Powiedziała zanosząc po chwili rzeczy do pokoju malucha po czym przyszła do mnie i dosiadła się.- A jak maluch?- Zapytała się kiedy mały odsunął się po chwili. Poprawiłem go delikatnie i zacząłem masować mu plecki by się odbiło.

-Na szczęście dobrze. Kuba pomaga mi, a gdy mały budzi się w nocy głodny to wstaje i budzi mnie abym go nakarmił. Ale uzgodniliśmy, że tak do szóstego miesiąca będę go tak karmić. Oczywiście z czasem spróbujemy go przyzwyczaić do butelki.- Powiedziałem czując jak małemu cię odbiło. Z tego też powodu włożyłem go do nosidełka koło kanapy i poprawiłem swój szlafrok.

-Wiesz Nowy jakie masz szczęście? Wiesz, że gdyby nie twoja przypadłość z dziecka mogło być nici?- Zapytała lekarka przez co spojrzałem na synka. Wiedziałem co ma na myśli. Ludzie z moim i Kuby statusem w Polsce bardzo trudno jest adoptować dziecko. Wątpię by się to zmieniło.- A właśnie. Martyna nagrała na swojego bloga pewną niespodziankę dla ciebie.- Powiedziała po chwili wyciągając telefon. Po chwili widziałem najnowsze nagranie Martyny które włączyła.

-Moi kochani. Dzisiaj jest dwudziesty ósmy lutego. Dokładnie dwadzieścia dni temu dowiedziałam się z przyjaciółmi, że nasz przyjaciel Gabriel który jest mężem naszego drugiego przyjaciela Kuby urodził naturalnie synka o imieniu Wiktor. Mimo, że nasz przyjaciel urodził się z macicą to nic nie zmieniło w naszych relacjach. Wiem, że przez to mogę nabawić się hejtu w internecie ale jeśli ktoś z was wstawi hejterski komentarz to przykro mi ale wtedy zostanie zablokowany na moim profilu. Więc aby nie zostać zablokowanym zostawcie swoje zdanie na ten temat dla siebie. Wszyscy którzy są za osobami LGBT trzymajmy kciuki aby Polska zmieniła się na leprze i aby się ten kraj zmienił.- Byłem szczęśliwy z filmiku stworzonego przez żonę Piotrka. Miałem nadzieję, że ktoś powie dość i zmieni ten kraj. Jednak po chwili pojawił się nowy filmik. Rozpoznałem dwóch pacjentów w filmiku przyjaciółki. Byli to Jakub i Dawid którzy również byli małżeństwem. Jednak sądząc po ich obrażeniach musieli zostać prawdopodobnie potrąceni. Albo przez przypadek albo przez ich orientację. Cieszyłem się, że Martyna poznała tą parę w końcu nie raz poznajemy kogoś sławnego będąc w pracy na wezwaniach.