Perspektywa Leondre
Niedługo przed końcem filmu Sky zasnęła. Podniosłem ją z ziemii. Zaniosłem po schodach do jej pokoju, i położyłam na jej łóżku. Obok leżał koc, którym ją okryłem. Dziewczyna uśmiechnęła się przez sen.
-Dobranoc Sky-powiedziałem wychodząc z pokoju dziewczyny.
Zeszłem na dół. Chloe spała u Sky w pokoju a ja i Charlie na Dole w pokoju gościnnym. Zdjąłem koszulkę i położyłem sie spać.
Perspektywa Chloe
Położyłam się spać. Coś jednak mi w tym przeszkadzało. Gdy chyba wszyscy zasnęli, wstałam i wyszłam na pierwsze schodki w korytarzu. Na dole słyszałam jakieś szmery. Na palcach pobiegłam do kuchni i z szafki wyjęłam patelnię.
Nagle usłyszałam szmer za swoimi plecami i zamachnęłam się patelnią w tamtą stronę.
Zapaliłam światło. Na podłodze leżał Charlie.
-Boże Charlie! Nic ci nie jest? - zapytałam podbiegając do chłopaka
-Spokojnie Chloe... - powiedział śmiejąc się.
-Jezu tak cię Przepraszam - powiedziałam a chłopak delikatnie mnie przytulił i pocałował.
-Nic się nie stało, a teraz może wstaniemy z dywanu, co? - zapytał na co się zaśmiałam.
****
Perspektywa Sky
Obudziłam się w moim pokoju. Przypomniałam sobie że byłam w salonie razem z Charliem, Chloe i Leo.
Wstałam i szybko wyjęłam z szafy rurki we wzór moro i zgniło-zieloną koszulę.
Rozpuściłam włosy, które porządnie rozczesałam.Umalowałam rzęsy i wyszłam z łazienki. Wzięłam telefon do ręki i zeszłam na dół.
Moi rodzice wracają za tydzień.
Gdy zeszłam na dół zobaczyłam Charliego i Chloe. Chloe przykładała Charliemu worek z lodem do czoła.
-Cześć... Em... Co się stało?? - zapytałam śmiejąc się a jednocześnie martwiąc się.
-Nic takiego... Chloe się przestraszyła w nocy zeszła żeby sprawdzić co to i wzięła patelnie do ręki i... No.. - powiedział Charlie a ja wybuchnęłam śmiechem.
Nagle do salonu wszedł Leondre.
Chłopak ubrany był w szarą bluzę z kapturem i suwakami oraz czarne spodnie.-Cześć - powiedział.
-Cześć - odpowiedzieliśmy równo.
Leo popatrzył się raz na mnie, raz na Chloe i Charliego po czym się zaśmiał.
-Widzę że dobrze się bawicie-powiedział stając naprzeciw nam.
-Świetnie Leo.. Naprawdę - powiedziałam uśmiechając się zadziornie.
Chłopak odwzajemnił uśmiech. Szczerze.. Czasami chciałabym utopić się w jego oczach ale mniejsza z tym.
Nagle zadzwonił do mnie telefon. To co usłyszałam totalnie mnie przybiło.
Jeden telefon może zmienić nasze życie na zawsze...
************
Maraton 1/10
15 gwiazdek 5 komentarzy :*
Ola
CZYTASZ
Fucking Perfect |L. D| ZAWIESZONE
Fanfiction#29 w fanfiction - 12.10.2016r. #177 w fanfiction.❤️-23.08.2016r. #8 w fanfiction - 20.05.2017r #6 w Fanfiction-22.05.2017r Gł. Bohaterzy. - Sky Blue, Leondre Devries, Charlie Lenehan Okładka wykonana przez : @olciakowa