Fucking Perfect |L. D| ZAWIESZONE

1.5

Perspektywa Sky

Wróciłam na salę do Leo z prędkością światła .
(Mogła zapierdalać jak mały samochodzik)~Autorka.
Lekarz zbadał go jeszcze raz i stwierdził ,że może wyjsć ze szpitala już jutro rano.
Gdy zostaliśmy sami Zaczęliśmy rozmowę :

-Sky?-powiedział.

-Hm?-zapytałam .

-Wrócisz ze mną do Port Talbot ?-zapytał . Spojrzałam na niego . Nie wiedziałam co mu odpowiedzieć . Bardzo chcę tam wrócić .

-Leo ja bardzo chcę tam wrócić .-powiedziałam .

-Zamieszkasz ze mną . Moja mama na pewno się zgodzi .-powiedział chłopak.

-Musisz przekonać moją babcię..była tu wczoraj rano.-powiedziałam .

-Załatwimy to ,damy radę .Co dwie kaleki to nie jedna .-powiedział chłopak śmiejąc się na co zachichotałam cicho.

***
Razem z Leo wróciliśmy już do domu. Powitała nas tam moja babcia ,która prawie dostała zawału gdy dowiedziała się o wypadku.
Dzisiaj chcę się jaj zapytać czy mogę wrócić do Port Talbot .

-Dzieci siadajcie.-powiedziała . - O czym chcieliście pogadać ?-zapytała moja babcia .

-Bo..ja chciałam .-powiedziałam lecz ona mi przerwała .
-Mam nadzieje ,że nie zrobiłaś niczego głupiego dziecko...Dziecko to duży ..-powiedziała ,a ja wpadłam w niekontrolowany śmiech .

-Babciu!Nic z tych rzeczy ..po prostu chcieliśmy wrócić do Port Talbot.-powiedziałam .

-Sky może zamieszkać u mnie..rozmawiałem już z moją mamą i się zgodziła ..-powiedział Leo.

-Sky,jeśli to sprawi ,że będziesz szczęśliwa ..to zgodzę się ..-powiedziała kobieta .

Rzuciłam się z przytulasem na Leo . Tak strasznie się cieszę .

-Ale..-usłyszeliśmy.-Musisz być ze mną w stałym kontakcie .-powiedziała .

-Dziękuje babciu..jesteś najlepsza !-powiedziałam .
***

Jesteśmy u mnie w pokoju. Leo i ja sprawdzamy social media.

Idealnie do siebie pasują xD 💖😂

Zobaczyłam post na Polskiej grupie Bambinos.

Leo i Sky!
Wracajcie do zdrowia ;( Tak strasznie nam przykro z powodu waszego wypadku.

Admin ❤️

-Leeeoo...-powiedziałam .-Patrz ,życzą nam powrotu do zdrowia .-powiedziałam.

-Bambinos są kochane .-powiedział . To takie słodkie z jego i Charliego strony ,że tak się o nie troszczą.

-Zamówiłeś bilety?-zapytałam .

-Tak, na jutro ..-powiedział .

-Tak strasznie się cieszę !-powiedziałam przytulając bruneta .

-Ja też,Sky..Ja też.-powiedział całując mnie w policzek.

***

Hejka 💖
Postanowiłam ,że ten rozdział będzie taki zwyklejszy żeby w innych mogło się coś dziać 👌🏻 Co za dużo akcji ,to nie zdrowo 😂👌🏻

Nexcik = 20 votes 🌟+10 ⌨komentarzy

Cieszę się ,że ta książka aż tak wam się podoba ❤️❤️

Łoffki kisski foreverki

💞

Wasza Ola