4.5

3.3K 188 77
                                    

Rilvney 😗💓😗💓
Perspektywa Sky

Wyszłam z kawiarni. Miałam dość wszystkiego. Nie mogę uwierzyć ....że Leo ... Nie,nie,nie!!!

Poczułam szarpnięcie do tylu.

-Charlie ja nie wytrzymam.-powiedziałam.

-Sky.-powiedział.-Czy ty myślisz,że ja pozwolę ci gdzieś iść samej?-powiedział z troską.

-Nie.-powiedziałam.-I za to ci dziękuje bo jesteś moim przyjacielem,a tak robią przyjaciele.-powiedziałam.

-Wskocz mi na barana.-powiedział.

-Co?-zapytałam.

-No tak robią przyjaciele.

-Jejku...em okey.-powiedziałam.

Chłopak wziął mnie na barana,a ja mocno objęłam jego szyje bo bałam się,że upadnę do tyłu.

-Ej..spokojnie.-powiedział Charlie trzymając mnie mocno za nogi.

-Gdzie idziemy -zapytałam.

-Idziemy do Starbucks'a.-powiedział.

Wiedział ,że to moja ulubiona kawiarnia.

Charlie wszedł do środka i kupił mi mój ulubiony napój. Gdy poprosiłam żeby zrobił mi zdjęcie,zdziwiłam się bo wyszło nawet ładne.

 Gdy poprosiłam żeby zrobił mi zdjęcie,zdziwiłam się bo wyszło nawet ładne

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Wracamy już do hotelu?-zapytałam.-Proszę!-powiedziałam.

-Jasne.-powiedział Charlie.

❤️❤️❤️

Wróciliśmy do hotelu. Właśnie zdałam sobie sprawę,że Leo nie było w hotelu przedwczoraj. Ciąży nie można wykryć tak szybko. Ta suka go okłamała... Mnie też..

Skoro oni tak sobie pogrywają to program w tą grę razem z nimi.

Powiedziałam Charliemu o moim pomyśle. Chłopak powiedział ,że to dobry bardzo dobry pomysł.

Leżymy teraz na kanapie w pokoju i jemy jakieś żelki.

-Wiesz ..-usłyszałam.

-Hmm?-zapytałam.

-Bo..Eh..-powiedział jakby go coś gryzło.

-Charlie mów.-powiedziałam stanowczo.

-Czy...chciałabyś..-powiedział.-Chciałabyś być moją dziewczyną?-zapytał na jednym wdechu.

Okey Sky oddychaj. Masz jeszcze płuca.

-Ty tak na poważnie?-zapytałam z lekkim uśmiechem.

-Tak..ale jeśli..nie..-powiedział.

-Ja chce.-powiedziałam.-Nic nie mówiłeś ,że zerwałeś z Chloe.-powiedziałam.

-Nie chciałem ci mówić..ale teraz jestem z tobą..-powiedział przytulając mnie do siebie.

-Kto by pomyślał ,że w końcu będziemy razem..-powiedziałam.

-Ja.-powiedział Charlie przybliżając do mnie swoją twarz.

-Ah tak?-zapytałam.

-Tak.-powiedział łącząc nasze wargi.

Całowaliśmy się powoli i bardzo ...namiętnie.
Wplątałam moje palce we włosy chłopaka. Było cudownie. Nigdy się tak nie czułam...No może Leo...

Czuje,że mój plan wypali. Na dodatek jest przy mnie Charlie....a zaczynam naprawdę go kochać.

❤️❤️❤️

💓💓Hejka 😏

No i co tu sie porobiło 😂🔫

Komentarze

Proszę

KOMENTARZ!

😭😏😏😏

Ola

Fucking Perfect |L. D| ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz