2.6

2.2K 124 58
                                    

Wróciłam :))
Książka będzie pisana dalej..
Sky żyje.

Perspektywa Sky
Obudziłam się w środku nocy. Leo spał na fotelu stojącym obok mojego łóżka. Sięgnęłam ręką po wodę która stała na moim szpitalnym stoliku. Butelka niezdarnie wypadła mi z rąk jednocześnie robiąc niewielki hałas budzący chłopaka.

-Sky..-powiedział budząc się.-Czekaj! Nie wstawaj leż.-mruknął.

-Przez przypadek..mi upadła..-jęknęłam z niezadowoleniem.

-Spokojnie..-powiedział chłopak podając mi butelkę. Napiłam się i odstawiłam ją na swoje miejsce.-Jak się czujesz?-zapytał.

-Dobrze..sama nie wiem już co mi jest Leo..- mruknęłam bliska płaczu.

-Kochanie nie płacz.-powiedział chłopak kucając przy mnie i łapiąc mnie za rękę.

-Staram się..-powiedziałam śmiejąc się lekko.-Dziękuje Leo,że tu jesteś..-chlipnęłam pod nosem.

-Chcesz żebym się obok ciebie położył?-zapytał.

-Tak.-odpowiedziałam. Przesunęłam się lekko w bok tak aby zrobić chłopakowi miejsce.

-Przytul mnie..-szepnęłam.
Chłopak objął mnie delikatnie tak aby nie uszkodzić rurki od mojej kroplówki.
Powoli zasypiałam w ramionach mojego chłopaka.

***

-To niemożliwe!To jakieś,żarty..-powiedział Leo wręcz krzycząc na lekarza,który stał obok.

-Proszę Pana to możliwe. Wyniki Panny Sky zostały pomylone lub zrobione złym sprzętem. Pana dziewczyna jest zdrowa. Miała podawaną chemię,a była zdrowa. Reakcja organizmu była nieco opóźniona. Dlatego,że chemia wyniszczała organizm Panna Sky była osłabiona.-powiedział lekarz.

-Chce mi Pan powiedzieć,że nic tak naprawdę się nie stało?!-powiedział zdenerwowany.-Moja dziewczyna ledwo uszła z życiem..-krzyknął.

-Leo...spokojnie..-powiedziałam cicho.-Proszę o wypis.-mruknęłam do lekarza,który od razu wręczył mi odpowiednią kartkę.

Wróciliśmy do hotelu. Na miejscu czekał na mnie Charlie i Chloe. Rzuciłam się na przyjaciela.

-Boże jak ja za tobą tęskniłam!-powiedziałam szczęśliwa.Chłopak odwazjemnił uścisk.

-Chlo!-pisnęłam.

-Sky!-odpowiedziała tym samym dziewczyna przytulając mnie.

Wszystko wracało do normy.
Ale na jak długo?

❤️❤️❤️

Kocham was mocno! Piszcie mi komentarze! Chętnie poczytam.. mam dzisiaj taki średni humor więc możecie mnie dzisiaj chociaż troszkę pocieszyć.

Ola💕💍

Fucking Perfect |L. D| ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz