Perspektywa Sky
Jestem daleko od tamtego miejsca. Postanowiłam zadzwonić do Charliego,żeby po mnie przyjechał.
Wybrałam numer.1 sygnał
2 sygnały
-Halo?-usłyszałam.
-Hej ..Charlie..-powiedziałam .-Chciałam zapytać czy mógłbyś po mnie przyjechać .-powiedziałam lekko załamującym się głosem .
-Gdzie jesteś ..? Już po ciebie jadę ..-powiedział.
-Ulica *****-4 .-powiedziałam .
***
Czekałam na chłopaka 15 minut. Gdy przyjechał wyszedł z samochodu i zapytał :
-Sky..co się stało ?Ja tylko przytuliłam się do chłopaka. Charlie jest najlepszym przyjacielem na świecie .
Chłopak tylko mocniej mnie przytulił i powiedział : -Chodź jedziemy do domu.-powiedział puszczając mnie i otwierając drzwi samochodu.Gdy opowiedziałam Charliemu całą historię widziałam na jego twarzy współczucie i złość .
-Charlie wszystko okey?-zapytałam kładąc rękę na jego ręce gdy miał ją na zmianie biegów .
-Sky..bo ....ja zerwałem z Chloe..znaczy to ona ze mną i ja zrozumiałem ..-powiedział .
To zdanie totalnie mnie zszokowało.
-Co zrozumiałeś ??-zapytałam .
-Nic..em..nieważne .-powiedział .
Nagle usłyszałam dźwięk dzwoniącego telefonu .
Leoś ❤️
Ugh..odebrać czy nie odebrać...
Dobra walić to odbieram.
-Halo?-powiedziałam.
-Sky..odebrałaś..proszę wróć do domu i do mnie...ja chcę tylko z tobą być ..-słyszałam jego załamujący głos .
-Leo...-powiedziałam.-Wrócę ..ale nie wiem jeszcze jak z nami będzie .-powiedziałam .
-Zrobię wszystko ..-powiedział .
-Cześć Leo.-powiedziałam rozłączając się.
***
Jestem u Charliego . Siedzę i zastanawiam się czy Leo naprawdę jeszcze coś do mnie czuje.
Moje rozmyślania przerwał Charlie.
-Hej..zjedz coś..-powiedział stawiając przede mną miskę owsianki.
-Dzięki.-powiedziałam.-Em..Charlie..nie wiem co ja bym bez ciebie zrobiła ..-powiedziałam wstając i przytulając chłopaka.
-Sky..jesteś dla mnie bardzo ważna ..-powiedział gładząc mnie po włosach.-Nigdy cię nie zostawię ..-powiedział.
Wtuliłam się w niego bardziej zapominając o wszystkich problemach.***
Postanowiliśmy razem z Charliem pojechać do Domu Leo. Było mi ciężko ,ale to co zobaczyłam było dla mnie jeszcze cięższe.
Gdy zadzwoniłam do drzwi otworzyła mi ta suka.Nie wierzę.
-Czego chcesz ?-zapytała.
-Spierdalaj!!-krzyknęłam popychając dziewczynę do środka .
-Sky..to nie tak jak..-powiedział Leo.
-A jak ?? Jak mam myślec skoro ta suka jest u ciebie w domu!!-krzyknęłam.
Dobrze ,że mamy Leo nie było w domu.
-Ale ja ..-nie dałam mu dokończyć .
-Nie Leo ..nie ... Zapomnij o nas..okey?-zapytałam wycierając łzy .
-Sky..ona jest wariatką..-powiedział.
-Nie mów tak Leeeeo!!-powiedziała podchodząc do niego i całując go prosto w usta na co wybuchłam .
-Skoro tak łatwo jest pocałować ci inną to ..-powiedziałam.
Podeszłam do Charliego i zbliżyłam się do niego . Chłopak rownież się do mnie przybliżył . Musnęłam delikatnie jego wargi na co on przemienił to w prawdziwy pocałunek.
-Charlie..przepraszam.-powiedziałam cicho.
-To koniec Leo..-powiedziałam wychodząc z domu.
***
Jezu ..jak pisałam to płakałam ;(
Trochę się nam sprawy skomplikowały ,ale obiecuje jakoś to odkręcę (chyba) heheeTa Ann spieprzyła wszystko.
No dobrze No to tak ...
Komentarze i vote miłe widziane 💞😭
Kckckckckkckckc 💞😭😭
Ola ❤️❤️
461 słów 💗
CZYTASZ
Fucking Perfect |L. D| ZAWIESZONE
Fanfiction#29 w fanfiction - 12.10.2016r. #177 w fanfiction.❤️-23.08.2016r. #8 w fanfiction - 20.05.2017r #6 w Fanfiction-22.05.2017r Gł. Bohaterzy. - Sky Blue, Leondre Devries, Charlie Lenehan Okładka wykonana przez : @olciakowa