5.5

3K 155 25
                                    

Perspektywa Sky

Leo musiał iść na chwilę do domu. Postanowiłam wyjsć na spacer. Nie będę cały czas siedzieć w domu. Jestem w parku. Siedzę w jakiejś kawiarni. Siedzę i piję czekoladowe latte. Nagle ktoś dosiada się do mnie do stolika.

-Można?-zapytał.

Podniosłam wzrok. Przed sobą zobaczyłam wysokiego bruneta. Miał na oko 15-16 lat.

-Tak..um..Sky jestem..-powiedziałam.

-A ja Lucas.-powiedział.

-Mieszkasz tu?-zapytałam.

-Nie,przyjechałem do rodziny na pare dni.-powiedział.-A ty?-zapytał chłopak.

-Ja ..mieszkam tu..tak właściwie tylko dzięki mojemu chłopakowi..-powiedziałam.

-Mhm...długo ze sobą jestescie?-zapytał.-Oczywiście o ile można wiedzieć.-dodał szybko.

-Tak..um..2 lata już będzie..tak jakby.-powiedziałam uśmiechając się pod nosem.-Przepraszam cię ale naprawdę powinnam już wracać.-powiedziałam.

-Tak jasne..mogę cię odprowadzić?-zapytał.

-Tak..jasne.-powiedziałam.

***

Jesteśmy obok mojego domu. Nagle w oddali zauważam Leo. Chłopak idzie w naszą stronę widocznie zdenerwowany.

-Odejdź od niej!-krzyknął zdenerwowany chłopak.

-Leo o co chodzi?!-zapytałam spanikowana.

-Nie dotykaj jej..wasz plan wam się nie uda!-powiedział.

Nadal nie rozumiem. Chłopak rzucił się na Lucasa. Chciałam jakoś to przerwać ,prosiłam..ale nic to nie dało.

-Leo zostaw !!!-krzyknęłam bliska płaczu. Chłopak był prawie nieprzytomny. Z jego brwi sączyła się krew.

-Nigdy więcej nie zbliżaj się do nas..i nigdy więcej nie usługuj tej suce.-powiedział Leo.

Podszedł do mnie i objął ramieniem.
Popatrzyłam na niego pustym wzrokiem.

Weszliśmy do domu. Od razu zasypałam chłopaka pytaniami.

-Leo co to miało być?!-krzyknęłam.

-Po pierwsze..Ten chłopak jest kimś od Nami..i nie pytaj skąd to wiem.-powiedział.-Po drugie..jesteś moja..i nie chcę,żebyś jakiś typek..cię podrywał.-powiedział chłopak.
Popatrzyłam na niego i się uśmiechnęłam.

-Kocham cię głupku.-powiedziałam.

Chłopak wpił się w moje usta,nie zważając nawet na to czy ktoś jest w pokoju. Poszliśmy na górę gdzie kontynuowaliśmy,poprzednią czynność.

Gdy się od siebie oderwaliśmy,popatrzyłam chwile na chłopaka i po prostu się uśmiechnęłam.

„Gdy widziałam jego uśmiech,wszystkie problemy odchodziły gdzieś daleko."

💞💕💞💕💞

Oto nexcik. Mam nadzieje,że wam się podoba 😘 zostawicie mi komentarz !

Dzisiaj to Konieczne bo nie będzie nexcika bez komentarzy 🙆🏼😂❤️❤️

LEO MA URODZINY..16

Z TEJ OKAZJI WSTAWIŁAM POST NA INSTAGRAMA!!

JEŚLI MASZ CHWILE TO PROSZĘ OZNACZ I POWIEDZ INNYM ŻEBY GO OZNACZALI!!

JEŚLI MASZ CHWILE TO PROSZĘ OZNACZ I POWIEDZ INNYM ŻEBY GO OZNACZALI!!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Z GÓRY DZIEKI 💞🙆🏼

*Odwdziecze się*

💞💞
Kocham was

Ola 😍

Fucking Perfect |L. D| ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz