2.3

3.7K 228 74
                                    

Perspektywa Sky
Omówiliśmy z Chloe genialny plan.

Chyba genialny 😂

Poudajemy troszkę ,że bajeruje z Charliem ,a gdy Leo zapyta się o co chodzi Chloe ona powie ,że jesteśmy przyjaciółmi i to normalne ,że się przytulamy. Na szczęście jest tu jakiś bar.

-To idziemy?-zapytała Chloe.

-Idziemy.-odpowiedzieliśmy z Charliem jednocześnie na co Chloe się zaśmiała.

Poszliśmy do baru w którym była jakaś dyskoteka .Chloe zaproponowała ,że się przebierzemy. Miałyśmy ze sobą rzeczy na zmianę bo by nas tam nie wpuścili .
Ogarnęłaby włosy i umyłem twarz ponownie się malując. Znaczy nie ja się malowałam. Chloe powiedziała ,że ona zrobi mnie na "bóstwo".
Tak też było . Ubrałam się w zabrane rzeczy:

Gdy już byłam gotowa razem z Chloe poszliśmy i usiedliśmy razem z Leo i Ann

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gdy już byłam gotowa razem z Chloe poszliśmy i usiedliśmy razem z Leo i Ann.

-O jesteście już !-pisnęła Ann.

-Ta.-powiedziałam bez uczuć.

Usiadłam obok Charliego ,na co Leo lekko się spiął.

Ugh..siedzę przecież naprzeciwko niego i do tego nasze kolana się stykają..Devries spokojnie.

Zamówiliśmy sobie jakieś Shake'i (nwm jak to się pisze cri).~aut.

Rozmawialiśmy i śmialiśmy się . Na swoim kolanie poczułam dotyk .

Popatrzyłam na Leo znaczącym wzrokiem,lecz chłopak nadal trzymał moje kolano.

Chciałam się wyrwać ,lecz trudno by było zrobić to dyskretnie.
Westchnęłam cicho i napiłam się jeszcze mojego Shake'a.

Nagle poczułam jak ręka bruneta idzie wyżej i prawie się zakrztusiłam.

-Sky wszystko okey?-zapytała Chloe uśmiechając się.

-T-Tak.-powiedziałam przełykając ślinę.

Popatrzyłam piorunującym wzrokiem na Leo ,który tylko się uśmiechnął.

Czy mówiłam już, że znowu miałam gorączkę?

-Idziemy już?-zapytał Charlie.-Robi się późno .

-Tak .-odpowiedzieliśmy chórem.

💞💞
Szliśmy w ciszy. Nagle poczułam jak Leo łapie mnie za rękę . Ciepły prąd przeszedł moje ciało .

Jednak on naprawdę jest mega kurwa Słodki .

Ann szła obok . Miała minę jakby jej ktoś zabrał ulubione buty.

-My już jesteśmy na miejscu ,więc idziemy...-powiedział Leo.

-Okey to cześć -odpowiedziała Reszta idąc na przystanek autobusowy.

-No to zostaliśmy sami..-powiedział Leo.-I dzisiaj nikt już nam nie przeszkodzi.

-Zwłaszcza Ann....ona sobie chyba myśli ,że ma lepsze branie niż kurwa ryby.-powiedziałam śmiejąc się.

-Taa.-powiedział Leo.-Ja już mam moją rybę.-powiedział .

-Ej !!-krzyknęłam gdy przerzucił mnie przez ramię .
****

Hejka 💕
To tak ..weny mało ,może znajdę ją gdzieś .💞😂😂 nawet zdania teraz normalnie ułożyć nie mogę 😂

Liczę na komy 💞💞

I na vote 😍

To jutro nexcik 😍💕
Wasza Ola

❤️

Upewnij się ,że zostawiłeś komentarz 😌!!

Fucking Perfect |L. D| ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz