2.7

6K 327 82
                                    


Perspektywa Leo

-Leondre Antonio Devries! - kurwa mama.-Miałam ci powiedzieć, że jadę do babci na dwa dni ale chyba zmienię zdanie.

-Nie no mamo... Będziemy „grzeczni". - powiedziałem.

-No dobrze.. Wracam za dwa dni - powiedziała. - Jak coś to dzwoń.-powiedziała wychodząc z pokoju.

-Na czym to my skończyliśmy? - zapytałem.

-A gdzie jest ten mój „grzeczny Leo„? - zapytała.

Coś czuję, że taki narazie nie będzie dostępny.

-Narazie tylko "niegrzeczny„ jest dostępny. - powiedziałem całując jej wargę.

-Narazie mi pasuje. - powiedziała siadając mi na kolanach.

***

Perspektywa Sky

Leo jest bardzo kochany. Jak jego mama weszła do pokoju myślałam, że się spalę ze wstydu.
Teraz leżę pod kocem. Leo poszedł pod prysznic. Oglądam jakąś nudną komedię romantyczną.

Nawet nie Zauważyłam jak Leo wszedł do pokoju. Był bez koszulki.

Czemu on musi być taki Awwwww??

Patrzyłam na niego jak w obrazek dopóki chłopak nie wyrwał mnie z transu swoim ciepłym głosem.

-Wiem, że jestem seksowny ale nie wiedziałem, że aż tak. - powiedział, na co wybuchnęłam śmiechem.

Chłopak nachylił się nade mną i zaczął mnie laskotać.

-Prz-prze-przestań! L-le-Leo! - powiedziałam śmiejąc się.

-A o ja bedez będę tego miał? -mruknął.

-Em... No nie wiem - powiedziałam całując bruneta w usta. Lecz po chwili oderwałam się od niego i położyłam pod kocem.

-1:0 Devries - powiedziałam.

***

Szaleje no nie?

Nexcik może jeszcze dzisiaj :3
A ten rozdział taki Awwwww :3

Komentujcie i Votujcie!

Wasza Ola

Takie Awww rozdziały wam się podobają?

Fucking Perfect |L. D| ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz