2.9

1.4K 90 9
                                    

*Jak pewnie zauważyliście okładka się zmieniła ❤️
Znowu rozwaliliście system.. tak szybko nabyliście ponad 900 wyświetleń w rozdziale (tym co dodałam wczoraj(małe opóźnienie haahhahaha dawnooo)❤️
Dziękuje wam za każde wsparcie❤️

Perspektywa Sky
Po powrocie z pokoju obok postanowiłam wyjść na chwile zapytać kiedy będzie prąd.
Szlam ostrożnie po schodach. Było tak ciemno,a ja nie miałam przy sobie nawet komórki.
Nagle na kogoś wpadłam.
-Jeju przepraszam!-powiedziałam odklejając się od jakiegoś chłopaka.
-Nic się nie stało to też moja wina. Wszystko Okey?-usłyszałam.
-Tak wszystko dobrze..-mruknęłam.
-Mam na imię Chris-powiedział chłopak podając mi rękę.
-Sky..jestem Sky..-powiedziałam odwzajemniając gest-Przepraszam ale muszę już iść-powiedziałam omijając chłopaka.
-Czekaj!-usłyszałam-Dasz się zaprosić na kawę?-zapytał.
-Wiesz co..mój chłopak raczej nie byłby z tego powodu zadowolony-mruknęłam-Może kiedyś..
-Um..Okey..to cześć.
❤️❤️❤️
Gdy wróciłam do pokoju Leo nie było. Pewnie poszedł do Charliego.Postanowiłam,że przejrzę media społecznościowe. Gdy już to zrobiłam nie wiedziałam co dalej. Mega mi się nudziło. Postanowiłam wyjść z pokoju i iść się gdzieś przejść bo i tak siedziałam sama.
Poszłam do pokoju obok. Był tam tylko Charlie. Chłopak wpuścił mnie do środka.
-Charlie nie wiesz może gdzie jest Leo?-zapytałam.
-Poszedł na basen z Chloe, bo ubzdurała sobie,że nauczy się pływać-mruknął odkładając na stół laptopa.
-A Okey..może pójdziemy się gdzieś przejść?-zapytałam uśmiechając się.
-Um..Okey jasne. Daj mi 2 minuty..-powiedział chłopak.
***
Postanowiliśmy pójść na plażę. Usiedliśmy na kocu. Charlie był spięty. To było widać..
-Charlie? Wszystko Okey?-zapytałam patrząc na niego.
-Tak..jest Okey..-mruknął.
-Mnie nie oszukasz ..co się dzieje?
-Chloe zachowuje się dziwnie..nie chce o tym rozmawiać..
-Okey..-powiedziałam wtulając się w blondyna. Chłopak objął mnie tak,że przylegałam do jego klatki piersiowej. Jego serce automatycznie się uspokoiło.
-Dziękuje,że jesteś-powiedziałam.
***
Razem z Charliem postanowiliśmy dzisiaj zaszaleć. Poszliśmy do jakiegoś klubu. Nieźle się bawiliśmy. Wypiłam troszkę za dużo.
Gdy dotarliśmy do hotelu ledwo co wczołgałam się po schodach. Gdy weszłam do pokoju od razu rzucił się na mnie Leo.
-Sky..wiesz jak się martwiłem?-powiedział chłopak przytulając mnie.
-Spokojnie..byłam z Charliem na takim przyjacielskim wypadzie! Chłopak musiał mi się wygadać!-powiedziałam śmiejąc się od nadmiaru alkoholu w mojej krwi.
-Sky..zachowujecie się jak dzieci. Po co upijać się do nieprzytomności?-zapytał chłopak.
-Jakoś tak..wyszło..-powiedziałam niewyraźnie, śmiejąc się.
-Musisz odpocząć-mruknął chłopak.
-Leo..nie obrażaj się na mnie...-mruknęłam-Nie chce mi się spać! Możemy robić tak dużo ciekawych rzeczy!-krzyknęłam.
-Sky..proszę cię-powiedział patrząc na mnie błagalnym wzrokiem.
-Nie bądź taki drętwy...-powiedziałam obejmując szyje chłopaka.
-Nie jestem..-powiedział opierając swoje czoło o moje-Staram się..dbać o ciebie jak najlepiej umiem..
-Mimo,że się najebałam to wiem co do mnie mówisz i wiedz,że cholernie cię kocham-powiedziałam-To są moje najcudowniejsze wakacje Devries..-mruknęłam całując chłopaka.

☀️☀️☀️
Boże jak długo nie było rozdzialuuuuu XD
Mam nadzieje,że nie macie mi tego za złe. Wakacje mijają dość szybko! Trzeba korzystać.
Zapraszam was do pisania do mnie wiadomości (anonimowych) na tej stronce : https://dopaminealex.sarahah.com ❤️

Kocham was najmocniej na świecie

Ola 💖

Fucking Perfect |L. D| ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz