2.6

3.6K 240 45
                                    

Perspektywa Sky

Dzisiaj impreza urodzinowa Leondre. Wstałam dość późno. Nim się obejrzałam była już 4. Zaczęłam się szykować. Wzięłam z szafy:

(Tylko sukienka i ta narzutka 💗)~Aut

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Tylko sukienka i ta narzutka 💗)~Aut.

Jak naszybciej poszłam do łazienki . Wzięłam orzeźwiający prysznic i ubrałam w przygotowane rzeczy. Umalowałam się i rozpuściłam włosy prostując je .

Wyszłam z łazienki kierując się do pokoju. Otworzyłam szafę gdzie schowałem prezent. Spakowałem rzeczy so wielkiej urodzinowej torby. Za godzinę zaczynamy.

Zeszłam na dół . Leo był ubrany "prawie" jak zawsze. Czarne rurki i...zaraz zaraz czy on ma na sobie koszulę? Czy on ma na sobie K-O-S-Z-U-L-Ę?!

Nie No przyznam ,że wygląda jak pieprzona perfekcja!

Perfekcja która wiesza aktualnie balony na lampy. Podeszłam do paczki z balonami i rożnymi dekoracjamiwcześniej odkładając prezent na stolik .

(Takie czasami w filmach widziałam stolik na którym goście zostawiali przezenty ✋🏻❤️🖖🏻)~aut.

Wzięłam serpentyny i powiesiłam nad wejściem do salonu.

Było spoko. Wszystko wyglądało bardzo ładnie .
-Gotowe?-zapytałam .

-Gotowe.-powiedział Leo.-Ślicznie wyglądasz .-powiedział .

-Dzięki ..ty też niczego sobie.-powiedziałam .-Poprawię ci ten kołnierz ...-powiedziałam podchodząc do chłopaka .

Poprawiłam jego kołnierz od koszuli , cały czas czułam na sobie wzrok chłopaka .

Podniosłam wzrok. Chłopak patrzył na mnie z uśmiechem .

-T-Teraz jest już ..okey.-powiedziałam .

-Mhm..-powiedział chłopak przybliżając się do mnie i przygryzając moją dolną wargę.

W końcu pocałowałam go . Pocałunek był delikatny .

-Leo...musimy.....huh..-powiedziałam pomiędzy pocałunkami .

Gdy przerwaliśmy sięgnęłam po torbę z prezentem . Podałam ją brunetowi.

-Sky..nie musiałaś ..-powiedział.

-Leo nie marudź tylko oglądaj ..-powiedziałam całując go w policzek.

-Wszystkiego najlepszego Leo.-dodałam.

Chłopak wyjął z torby bluzę .

-Jest świetna..-powiedział lecz mu przerwałam .

-Sprawdź kieszeń .-powiedziałam uśmiechając sie.

Chłopak wziął kopertę do ręki . Otworzył ją. Uwierzcie mi jego mina była bezcenna.

-Sky? To żart prawda?-zapytał .
-Nie.-odpowiedziałam.

-Nie...niemożliwe,że my jedziemy na koncert Ariany .. Z M&G?!-krzyknął.-Boże dzięki dzięki dzięki dzięki ...-powiedział podnosząc mnie z powierzchni ziemi.

-Wystarczy Sky.-powiedziałam .-Do Boga jeszcze mi daleko.-powiedziałam śmiejąc się.

***

Nexcik ❤️❤️

Pozdrawiam chlebka 🍞🍞🍞🖖🏻✋🏻Chlebek team 💪🏻👌🏻

Mam nadzieje ,że rozdział wam się podoba ;) nexcik już niebawem.

Ps. Upewnij się ,że zostawiłeś komentarz!!! I vote 💞❤️

Ola 🌵🍞🖖🏻😂😂💞💞

Fucking Perfect |L. D| ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz