1.6

2.6K 131 27
                                    

Hej hej!
Mam do was mega prośbę!
Moja ibfffff ma takie super FF o Chłopakach i mam prośbę zajrzyjcie do niej bo jest zajebista i wgl mega pozytywnie zakręcona..😂❤️🙈

Proszę naprawdę obczajcie ją ❤️❤️

cg_dope

Perspektywa Sky
*tydzień pózniej*

Jestem w hotelu. Leo i Charlie jadą dalej za 4 dni.
Jestem zestresowana ,bo chce wrócić do port Talbot..albo po prostu jechać z chłopakami. Aktualnie siedzimy w jednej z kawiarnii. Telefon Leo ciągle wydaje z siebie irytujący dźwięk powiadomienia.

Nie wytrzymałam.
Chciałam wziąć jego komórkę lecz on zabrał mi ją sprzed nosa.

-Oddaj mi ten telefon.-powiedziałam.

Chłopak spojrzał na mnie.

-Nie.-powiedział.
Był zdenerwowany. Za długo go znam.

-Leo..oddaj mi swój telefon.-powiedziałam.

Chłopak wstał i wziął swoje rzeczy.

Wstałam i pobiegłam za nim. Co mu się nagle stało.

Złapałam go za rękę. Odwrócił się do mnie. Nie spojrzał mi się nawet w oczy.

Nagle poczułam jak chłopak pociera mój policzek swoją ręką.

Kurwa zdecyduj się Devries.

-Kocham cię,ale byłem strasznym dupkiem Sky.-powiedział.

-Co..?-zapytałam.

-Zostawiłem cię,a nie powinienem..-powiedział.

-Leo..nie myślmy już o tym..-powiedziałam.-Ja wiem..czasami jesteś jaki jesteś ..ale cie kocham idioto.-powiedziałam uśmiechając się.

-Czemu ja mam akurat takie szczęście..mam ciebie..-powiedział chłopak,na co przyciągnął mnie do siebie i pocałował mnie.

-Bo tylko głupi ma szczęście..-powiedziałam śmiejąc się i przytulając chłopaka.

💓💓💓💓

Postanowiliśmy się jeszcze przejść. Niedaleko jest plaża. Idealnie się złożyło.

-Leoo..-powiedziałam.-Postanowiłam wrócić ..-powiedziałam.

-Gdzie?-zapytał chłopak zdejmując buty.

-Do was..do Port Talbot..-powiedziałam.
Chłopak spojrzał na mnie i po chwili musiałam się modlić żeby mnie głupek nie upuścił.

-Leo!-pisnęłam.-Odstaw mnie!-powiedziałam śmiejąc się.

-Nawet nie wiesz jak się cieszę.-powiedział.

-Ja bardziej.-powiedziałam.-Ale musimy najpierw załatwić jakiś argument Leo..-powiedziałam,rownież zdejmując buty i wchodząc do wody.

-Coś wymyślimy.-powiedział chłopak przytulając mnie.

-Taak.-powiedziałam wtulając sie w chłopaka.-Coś napewno.-powiedziałam ciszej.

❤️❤️

-Czy to jest żart!-krzyknęłam.

-Nie..możesz tam jechać.-powiedział mój ojciec.

-Bo?-zapytałam. Czułam jak moje gardło wypełnia dziwna kulka. W oczach zbierały mi się łzy.

-Bo nie wyrażam na to zgody!-powiedział.

-Nie będziesz mi rozkazywał! Jestem już prawie dorosła.-powiedziałam biorąc moje rzeczy i wychodząc z pokoju.

Szybkim krokiem poszłam do mojego pokoju. Rzuciłam torebką w kąt i położyłam się na łożku.

-I tak zrobię tak jak będę chciała.-powiedziałam szeptem.-I tak..tak..

-Sky..?-usłyszałam zza drzwi.-Porozmawiaj ze mną!-powiedział mój ojciec.

Nie odzywałam się. Niech się dobija..tylko Leo ma drugie klucze i tu wejdzie.

Pukanie ustało. Po chwili usłyszałam jak ktoś przekręca klucz w zamku. Otarłam szybko łzy i wzięłam swój telefon do ręki.

Do pokoju wszedł Leo.
Spojrzał na mnie uśmiechając się i zakluczył pokój. Chłopak podszedł do mnie i usiadł obok.

-Wiem,że płakałaś.-powiedział.

-Nie..co ty nie płakałam.-powiedziałam pewnie.

-Oh..Sky..wiesz,że mnie nie oszukasz..-powiedział obejmując mnie i przenosząc na swoje kolana.

-Mhm..-powiedziałam całując chłopaka.

Chciałam przesunąć się lecz moje ruchy zablokowały ręce chłopaka.

-Słońce dobrze wiesz,że jeśli będziesz tak robić to..ten problem będziemy musieli rozwiązać inaczej.-powiedział chłopak całując moją szyje.

-Wiem.-powiedziałam oddając wszystkie pocałunki.

To będzie ciekawa noc.

❤️❤️❤️

No heeeeeey!
Tu Ola xD
No więc kończymy w tak chamskim momencie..bo nwm czy chcecie.

XD
PISZCIE KOMENTARZE BO STRASZNIE LUBIĘ JE CZYTAĆ

KOCHAM WAS ❤️

Fucking Perfect |L. D| ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz