1.3

4K 214 29
                                    

Perspektywa Sky

Razem Leondre wyszliśmy na miasto. Brakowało mi tych naszych wspólnych wypadów . Postanowiliśmy pójść do wesołego miasteczka.
Kupiłam nam bilety ,za które oczywiście chciał zapłacić Leo ,ale nie miał przy sobie pieniędzy .

Wzięłam bruneta za rękę . Pierwszy przystanek to "Rollercoaster".Wsiedliśmy do wagonika . Szczerze ? Bałam się jak cholera.

Raz się żyje .

Jazda była super. Napewno to jeszcze powtórzę .

Następnie razem z Leo udaliśmy się do budek z trafianiem do celu.

-Wygram dla ciebie tego misia.-powiedział chłopak wskazując na ogromnego miśka leżącego w rogu budki.

Chłopak bez problemu rzucił we wszystkie cele i wygrał misia.

-Dziękuje !-powiedziałam mocno go przytulając .

-Dla księżniczki wszystko.-powiedział,a w moim podbrzuszu znów wariowało stado motyli .

Zwiedziliśmy jeszcze dom strachu,diabelski młyn i wiele ,wiele innych.

Jest 22. Zrobiło się strasznie ciemno .
Wracaliśmy główną drogą. Zielone okey,przechodzimy.

Nagle zauważyłam jak prosto na nas jedzie rozpędzona ciężarówka . Pamiętam tylko to ,że Leo popchnął mnie tak żebym upadła na chodnik . Nic więcej nie pamietam . Tylko ciemność.

***

Hejka 💕
Odzyskałam mój telefon więc rozdziały bedą cześciej chyba bo nie ? 😂👌🏻💖

No to tak się właśnie sytuejszyn potoczyła .

Vote i komentarze = 😊

Dzięki 💕

Do nexcika.

Wasza Ola.

Fucking Perfect |L. D| ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz