Maraton 1/11
Perspektywa Sky
Leo został na noc. Gdy się obudziłam popatrzyłam na rękę i głośno westchnęłam. Wstałam i poszłam do łazienki się przebrać.
Założyłam bluzę od Leo i długie spodnie z dziurami. Rozczesałam włosy i umyłem zęby.
Gdy wyszłam z łazienki zobaczyłam już ogarniętego Leo.Jak chłopaki tak szybko to robią?!
-Jak się czujesz?-zapytał.
-Jest okey..chociaż ręka jeszcze boli cóż nie dziwię się.-powiedziałam.
Brunet przesadził mnie na swoje kolana i objął. Kocham jego zapach. Jest taki zajebisty...
-Leo..myślisz o mnie gdyż idziesz spać?-zapytałam to dość dziwne pytanie ale ...
-Zawsze..-powiedział.-Myślę o twoich oczach..i ustach..-powiedział.-I o tym jak się uśmiechasz...-powiedział po chwili.
-Jeeejku...czemu musisz być taki słodki?-zapytałam obejmując jego szyje.
-Bo cię kocham.-powiedział złączając nasze usta. Chłopak całował mnie powoli i z ogromną czułością.
Gdy już się od siebie oderwaliśmy wstałam i poszłam po telefon.
-Masz już jakieś plany co do Sylwestra?-zapytał mnie brunet .
-Jak narazie nie mam żadnych planów.-powiedziałam .
-To co powiesz na imprezę..u mnie oczywiście.-powiedział,na co pokręciłam głową.
-Zróbmy imprezę u mnie..zresztą moich rodziców nie będzie w domu.-powiedziałam.
-Okey.-powiedział uśmiechając się.
-Tylko ja zepsuje ci zabawę przez moją rękę.-powiedziałam udając złą.
-Nie zepsujesz mi zabawy bo i tak chce cały czas spędzić z tobą.-powiedział uśmiechając się,na co odwzajemniłam uśmiech.
-Leo ...a możesz mi opowiedzieć trochę o tym co się działo wtedy jak byłeś ze..-powiedziałam lecz chłopak mi przerwał.
-Tak..-powiedział.
❤️💞❤️
Pierwszy jest!! Lecimy dalej!❤️💓❤️
CZYTASZ
Fucking Perfect |L. D| ZAWIESZONE
Fanfiction#29 w fanfiction - 12.10.2016r. #177 w fanfiction.❤️-23.08.2016r. #8 w fanfiction - 20.05.2017r #6 w Fanfiction-22.05.2017r Gł. Bohaterzy. - Sky Blue, Leondre Devries, Charlie Lenehan Okładka wykonana przez : @olciakowa