3.6

4.6K 189 6
                                    

Perspektywa Sky

Obudziłam się. Leo nie było w namiocie. Ubrałam się i wyszłam na dwór. Charlie i Chloe siedzieli razem z Leo na mostku . Podeszłam do nich i usiadłam na skraju.

-Hej.-powiedziałam.-Od której tu siedzicie?-zapytałam.

-Od 7 rano.-odpowiedział Charlie.

-Czemu mnie nie obudziliście?-zapytałam.

-Bo za słodko spałaś.-powiedział Leo całując mnie w policzek.

-Ugh..kiedy jedziemy do domu?-zapytałam.

-Zaraz się zbieramy..Dobrze ci się spało?-zapytał obejmując mnie ramieniem.

-Tak..-powiedziałam wtulając się w bok bruneta.

-Wyglądasz słodko w mojej bluzie.-powiedział.

-Nie przesadzaj.-powiedziałam.

-Nie przesadzam ,tylko mówię prawdę.-powiedział na co znów pocałowałam go w policzek.

***

Jesteśmy już w domu. Razem z Leo idziemy dzisiaj do jakiejś knajpki coś zjeść. Bez Ann. Bez tej osoby która praktycznie zniszczyła nas związek.

Poszłam się przebrać. Wybrałam:

Umalowałam się i uczesałam

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Umalowałam się i uczesałam. Wyszłam z łazienki kierując się do pokoju . Leo siedział przy laptopie z słuchawkami w uszach. Usiadłam obok niego . Wzięłam telefon do ręki i zrobiłam mu zdjęcie.(media)~kraszuje go i to zdjęcie CRI~Aut.

-Czemu ty tak idealnie wychodzisz na zdjęciach?!-zapytałam.

-Wiesz..-powiedział zdejmując słuchawki z uszu.-To tylko zasługa mojej seksownej grzywki i mojej ..-powiedział lecz mu przerwałam.

-I twojej wysokiej samooceny.-powiedziałam śmiejąc się.

-Ejeje..wcale tak nie jest!-powiedział odkładając laptopa na bok.-Oj No może trochę..-powiedział śmiejąc się.

-W sumie to przez to zdjęcie cię kraszuje.-powiedziałam śmiejąc się.

-Nie przesadzaj..-powiedział obejmując mnie ramieniem.

-Ja nigdy nie przesadzam..zawsze mowię to co myśle lub co czuje.-powiedziałam całując chłopaka w policzek.-To idziemy do tej knajpki??-zapytałam.

-Jasne.-powiedział wstając .

❤️❤️

Jesteśmy na miejscu . Siedzimy przy stoliku w samym rogu knajpki. Jest tu bardzo klimatycznie. Ściany pokrywa soczysta czerwień,a ozdabiające je złote żyrandole tylko dodawały uroku temu miejscu. Zamówiliśmy sobie jakieś jedzenie . Było idealnie. Nic już nie może się zepsuć.

Wyszliśmy z knajpki i udaliśmy się w stronę parku. Leo wziął ze sobą koc więc mogliśmy sobie tam posiedzieć.

-Jest cudownie.-powiedziałam nakładając na siebie okulary przeciwsłoneczne.

-Cudownie.-powiedział Leo kładąc się obok mnie na kocu .

Byliśmy w parku . Pod wielkim drzewem. Było idealnie. Czasami mam wrażenie ,że jest ,aż za idealnie. Jakby coś miało się zaraz zepsuć.
Teraz nawet nie dopuszczam sobie tego do myśli.

💞😍💞

Takie nudy wiem..ale pisze nexcik i może będzie ciekawszy ;)

Mam nadzieje ;)

Jakoś tak mam dużo pomysłów ale nie mogę się zdecydować ;(

No ale dam radę :)

Vote +komentarz= smile 😍😍

Ola 😘

Fucking Perfect |L. D| ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz