33. "Kutas?"

17K 927 162
                                    

Wasze komentarze bezcenne😂 napisałam poprzednią notke, aby zrobić wam żart i mi wyszedł, bo się prawie wszyscy nabrali, ale też napisałam, żeby sprawdzić ile osób czyta notatki na dole...,więc lekcja na dziś skarby czytajcie informacje na dole😂❤ kocham was💕

- Coś ty tutaj napakowała? Zwłoki? - zapytał Logan, kiedy wyciągał z auta moją ogromną walizke.

- Mam tam ubrania, bo wiesz ja się przebieram, a nie jak ty. - odpowiedziałam ze śmiechem. - Muszę już iść. - powiedziałam, kiedy zobaczyłam na lotnisku nauczycieli, którzy zaczynali powoli sprawdzać obecności.

- Baw się dobrze i uważaj na siebie. - mruknął.

- Ty się martwisz o mnie. - zauważyłam.

- Wmawiaj sobie to dalej. - zaczął się śmiać, a ja go przytuliłam, wzięłam moją walizkę i odeszłam w strone znajomych twarzy.

- Będziemy lecieć samolotem? - zapytała Es.

- Nie Esmeraldą. Stoimy na lotnisku, ale nie my nie będziemy lecieć samolotem. - odpowiedziała sarkastycznie nauczycielka.

- O to super, bo mam lęnk wysokość. - odparła Esmeralda, a każdy zaczął się śmiać.

- Dylan jak ty z nią wytrzymujesz, to ja nie wiem. - powiedziałam do Forstera.
- Ja też nie wiem...weź daj mi jakiegoś oskara za to. - mruknął.

- Wsiadamy do samolotu! - wydarł się pan Aron, a każdy zaczął po chwili wchodzić i pchać się.

- Nie obrazisz się jak usiąde z Dylanem? - zapytała Es.

- Jasne, że tak. - mruknęłam. - Żartowałam siedz z nim, bo ja mam cię już dość. - dodałam i usiadłam za nimi.

Kiedy chciałam na wolne miejsce położyć plecak było ono już zajęte przez Isaca.

- Witaj skarbie. - przywitał się.

- O nie...trzy godziny z tobą nie wytrzymam. - powiedziałam.

- Błagam Cię ze mną jest zabawnie! - oburzył się. - Opowiem ci zagatke. - dodał.

- Nie. - odmówiłam.

- Co zaczyna się na K i jak się to potrzepie leć biały płyn? - zadał zagadkę, a mi do głowy od razu przyszła zboczona myśl.

- Kutas? - spytałam, a on się zaśmiał.

- Nie kwiatuszku, a niby to ja jestem zboczony. - mruknął. - To korektor. - dodał, a ja dołączyłam do niego i razem się śmieliśmy.

- Dobra to teraz moja kolej na zagadke.

- No mów. - pogonił mnie.

- Dotknij ją delikatnie. Włóż dwa paluszki do środka...jak jest szersza możesz włożyć nawet trzy. Upewnij się czy jest mokra i pocieraj ją w góre i dół. Co to jest i co się z nią robi? - zapytałam.

- Kurwa...- przerwałam mu.

- Nie kończ. - mruknęłam. - To filiżanka i w ten sposób myje się ją. - dodałam ze śmiechem.

                         ***

Po trzech godzinach lotu wylądowaliśmy w Hiszpani. W chwili obecnej jesteśmy w hotelu i dobieramy się w pokojach.

- Dziewczyny? - zwróciła się do nas nauczycielka. - Niestety nie ma już miejsc wolnych i Veronica musi do was dołączyć...- przerwała jej Es.

- Jak Veronica? - zapytała.

- No...Castio. Twoja kuzynka. - odpowiedziała.

- Ona ma na imię Veronica...o nie! Kurwa nie ma takiej obcji ta suka nie będzie miała z nami pokoju! - wydarla się, kiedy w końcu skapneła się o kim rozmawia. 

Następny będzie o wiele ciekawszy i będzie się dużo działo...w szczegolnosc Ambar i Isacu👌

Ale ta Esmeralda jest zamulona😂 naprawde Dylan powinien zostać Oskara za to, że z nią jest.

I te zboczone zagadki😂👌






Bezczelny Sąsiad (Zakończone) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz