Możecie mnie zabić, ale nie zmienie zdania. Zawieszam opowiadanie. Wasze komentarze już nawet nie są śmieszne, a po prostu przykre i chamskie :) po co ja mam się starać zarywać nocki, zeby pisać? Skoro i tak będzie komentarz typu "nie pisz, bo to patologia" "Nie tłumacz się dyslekcją. Ty po prostu jesteś głupia, a nie chora na dyslekcje" :)
Po co mam się tym przejmować, skoro mogę zawiesic opowiadanie i będę miała spokoj :)
Psotkamak
CZYTASZ
Bezczelny Sąsiad (Zakończone)
Romance*poprawione rozdziały 6 z 24* - Posłuchaj koleś odwal się ode mnie! - krzyknęłam. - Jednak nikt cię nie pieprzył. - stwierdził. - Skąd ty to możesz niby wiedzieć? - zapytałam. - Gdyby ktoś cię pieprzył byłabyś spokojniejsza. - odpowiedział ,a ja...