Epilog

7.7K 250 49
                                    

          ***dwa lata później***

- Tato, a jak się poznałeś z mamą? - zapytał Nicol, a ja spojrzałam na Isaca z uśmiechem na twarzy wspominając ten piękny dzień.

- Jaką będziesz starsza, to Ci opowiem. - odparł Isac.

- No tato, powiedz! - rozkazała. Zdecydowania charakter ma po ojcu.

- Po prostu twoja mama nie zasłoniła zasłon w pokoju i zobaczyłem ją bez ubrań... - przerwałam mu.

- Isac! - fucknełam. Nie chciałam, żeby Nicol słuchała tego. Zdecydowanie była jeszcze za mała.

- I co było dalej? - pytała blondynka.

- Twój tata został moim bezczelnym sąsiadem...






                           THE END!


Czy mogłam zakończyć to inaczej? Oczywiście, że mogłam. Przyznaję, że mogłam lepiej rozegrać końcówkę, bo trudno uwierzyć iż po pocałunku Ambar przypomniała sobie wszystko, ale miejcie też na uwadze, że dziewczyna odzyskiwała pamięć, a przez pocałunek zrobiła to szybciej, aczkolwiek wiem, że trudno w to uwierzyć, no ale to jest tylko książka. Nie będę zmieniała końcówki, bo uważam, że tak powinno zostać. Mi się podoba. Mam nadzieję, że wam również.

Bezczelny Sąsiad (Zakończone) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz