Dwadzieścia jeden.

332 42 7
                                    

Baltimore

- Chcesz lecieć ze mną? - zdziwił się Calum.
- Tak, tęskniłem. - odpowiedział od razu - I nie chcę znowu cię stracić. - dodał ciszej.
- A co z twoją dziewczyną? Zostawisz ją tu? - zapytał kąśliwie.
- Pierdolić Eveline! Ja jej nawet nie kocham, Cal.
- Okej, twój wybór - mruknął.

Sydney

Luke wrócił z pracy, a Caroline już czekała w domu, skończyła tego dnia wszystkie zajęcia. Przywitali się krótkim pocałunkiem w usta. Spędzali dzień tak jak za każdym razem. Wspólny posiłek i rozrywki. Bali się, że znowu się od siebie oddalą. Dopiero wcześniej przypomnieli sobie, że mieli powiadomić Michaela o sytuacji sprzed dwóch tygodni.

Zadzwonili, ale ich przyjaciel nie odebrał. Luke ponownie wcisnął słuchawkę, ale tym razem usłyszał głos przyjaciela.

- What's up?

- Chyba muszę ci o czymś powiedzieć. - przyznał blondyn.

- Dawaj. - Michael wydawał się być zadziwiająco radosny.

- Calum do mnie dzwonił. On żyje, Mike. - powiedział po chwili milczenia.

Zaskoczyła go reakcja czerwonosłowego.

- Wiem, to to chciałeś mi powiedzieć?

- Skąd wiesz? - zdziwił się.

Przez chwilę słyszał szmery.

- No elo, to ja. - zaniemówił.

To był Calum. Był z Michaelem. Żył.

- Calum?! Żyjesz?! - krzyknął.

- No jakby tak, właściwie jesteśmy w drodze na lotnisko i jutro będziemy u was.

- Pierdolisz.

- Nie, serio.

- Jak? Dlaczego myśleliśmy, że nie żyjesz? - niczego nie rozumiał.

- Mieliście tak myśleć. Muszę kończyć, porozmawiamy jutro. Naraska.

Rozłączył się.

- O co chodziło? Cal żyje? - zapytała Caroline.

- Tak. Rozmawiałem z nim. Lecą do nas.

- Żartujesz?

- A wyglądam?

ostatni rozdział był wyjątkowo długi, więc ten jest krótki. stwierdziłam, że sierpień będzie miesiącem zmian tutaj, a zacznę od poprawiania pierwszych rozdziałów, właściwie pierwszej części. rozdziały będę aktualizowała trzy co dwa dni. raczej nikt nie będzie tego czytał, ale po prostu nie dziwcie się, jeśli nastąpią małe zmiany w fabule

czy tylko ja mam jakieś problemy z wattpadem? odfollowuje mi ludzi, usuwa rozdziały i wyrzuca z aplikacji. idk czy znowu coś spieprzyli czy to tylko u mnie :/

who are you? ♦ hemmings [1, 2, 3]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz