- Oczywiście - podała mu go i szczelnie nim owinęła - Może potrzebujesz jeszcze termofory książę?
- Nie, chcę odpocząć. Bądźcie cicho proszę
- Mamy wyjść Sir? - zapytała druga dziewczyna
- Tak - wymamrotał cicho i przykrył się dokładnie kołdra - zostawcie nas samych
- Czekamy za drzwiami - powiedziała dwójka służby jednak jedna z kobiet wciąż została w pomieszczeniu
Michael jednak nie zwracał na nią uwagi tylko wziął swojego naleśnika
- Smakuje? - zapytała
- Tak, i wszyscy mieli wyjść. Chcę odpocząć
- Książę kazał mi tu zostać Sir
- Ale ja jestem jego mężem i chcę abyś wyszła
- Przykro mi książę ale nie kazali mi się tobą zajmować. Książę ma ważne spotkanie z panią... Z posłem
- Panię? - od razu na nią spojrzał - mów
- Z posłem z Francji książę. Nikt ważny Sir
- Mów - warknął - gdzie on jest i o jaką kobietę chodzi!
- O żadną książę. Proszę nie krzyczeć nie możesz się denerwować
- Mów albo cię wyrzucę - warknął od razu
- To spotkanie państwowe naprawdę nie ma się co unosić
- Ja ci zaraz pokaże - warknął cicho i powoli wyszedł z łóżka - mów jaka to kobieta albo zrobię się nie miły
- Książę proszę się położyć... - westchnęła
- Grabisz sobie - warknął nawet na nią patrząc jednak po chwili uśmiechnął się i podszedł do drzwi
- Książę nie możesz wychodzić. Proszę poczekać
- Zostaw - zamknął za nią drzwi tak że została uwięziona w środku po czym popatrzył na straże
- Nie wypuszczajcie jej, proszę. I nie mówcie księciu że wyszedłem z pokoju
- Proszę wybaczyć wasza wysokość ale nie możemy pozwolić ci wyjść
- Trudno, już wyszłem - położył rękę na brzuchu i ruszył do sali konferencyjnej
- Książę stracimy przez ciebie prace jeden z mężczyzn podbiegł do niego
- Nie stracicie. Sam chciałem wyjść - wymamrotał trochę już zmęczony chodzeniem
- Prosimy książę jesteś w zaawansowanej ciąży, nie możesz wstawać
- Umiem wstawać - wymamrotał tylko i podszedł do sali obradowej. Wszedł do środka jednak ta okazała się pusta a po sali chodziły tylko sprzątaczki. Michael mruknął coś pod nosem zastanawiając się gdzie wcieło jego męża
- Książę co tutaj robisz? - zapytała jedna ze zdziwieniem
- Gdzie książę Luke? - zapytał od razu
- W sali głównej, przyjmuje posłów z Francji i Estoni
- Gdzie to? - wymamrotał coraz bardziej zmęczony staniem. Ta wskazała mu salę a Michael poszedł do tej sali jednak aby tam dotrzeć musiał zejść po ogromnych schodach na co westchnął wewnętrznie
Poczuł jednak zapach swojego alfy co skutecznie go zmotywowało i zszedł na dół. Spojrzał na ogromne lekko uchylone drzwi i zajrzał przez nie. Był tam jego mąż. Jednak nie sam. Była z nim jakaś omega... Kobieta omega, i do tego ładna omega
CZYTASZ
Pink Slice /Muke/
FanfictionMichael i Calum to omegi z nieciekawą przeszłością. Los nie szczędzi im wrażeń (niekoniecznie pozytywnych) i rzuca kłody pod nogi Co jednak się stanie jeżeli obydwoje dostaną się do pałacu z polecenia samego księcia?