One Shot - Soy Luna ✔

Jazmin i Arcade - Pierwsza miłość

Pov Jazmin :

Nie mam szczęścia w miłości. Nigdy nie znalazłam kogoś kto by mnie pokochał i z kim mogłabym być. Ostatnio, osobą o której myślę jest Arcade. Znaliśmy się zaledwie kilka  dni ale sądzę, że wiele do niego poczułam. Zaczęło się od zwykłej chęci wypromowania kanału który prowadzę z Delfi - Stylu i Szyku.  Arcade miał wielu fanów, był popularny, a ja nawet nie sprawdziłam dlaczego tak jest tylko wysłałam mu mnóstwo wiadomości. Gdy pojechałam z Ambar na konkurs międzynarodowy miałam okazję go spotkać. Nawet mnie przytulił ! Niby tylko nie chciał być zauważony bez fanki, ale jednak to coś...  Udało mi się go namówić na pomoc przy Stylu i Szyku i spędziliśmy razem trochę czasu. Nawet się pocałowaliśmy ! To nie było żadne modne miejsce - bo tylko stoliku w restauracji, a  raczej było to pod stolikiem bo znowu chowaliśmy się przed jego fankami - ale i tak było cudownie. Niestety potem wszystko się pokomplikowało... Dopiero potem dowiedziała się, że Arcade to gracz i z tego powodu był taki popularny, Ambar odradziła mi utrzymywanie z nim kontaktu. Posłuchałam jej i nie odbierałam od niego telefonu jednak on się nie poddał. Na Stylu i Szyku zostawił dla mnie przeuroczy filmiki... o nas.. . To było takie słodkie, cudowne i niesamowite... Byłam całkowicie zauroczona tym co zrobił i  nim... Ale tak jak mówiłam... Nie mam szczęścia jeśli chodzi i uczucia czy związki...  Znam się na modzie, wiem jak dobra buty by pasowały do koloru szminki, ale miłość... tego nie rozumiem... Ambar radziła mi bym nie rozmawiała z Arcado, bo to tylko gracz, nie pasuje do nas... Zresztą i tak nie miałam dużego wyboru bo zaraz potem wróciliśmy do Buenos Aires, a ja już nigdy więcej nie widziałam i nie utrzymywałam kontaktu z Arcado...

Z początku często o nim myślałam. Bardzo często. Wiele razy chciałam do niego napisać... Ale nie mogłam... I po prostu czas zatarł co wszystko co niby nas łączyło, wszystko co nie miało nawet szansy się zacząć... Minęło kilka miesięcy a ja myślałam, że całkiem o nim zapomniałam... 

Pov Arcade : 

Tęskniłem za Jazmin. Spotkaliśmy się zupełnie przypadkiem i prawie wszystko co było między nami było przypadkowe. Przytulenie, pocałunek. Ale przypadkiem nie było to co poczułem. Jazmin była inna niż wszystkie dziewczyny. Trochę dziwna, zwariowana, ale też piękna i przeurocza. Zakochałem się w niej. Poczułem już coś przytulając ją na początku naszej znajomości, a pocałunek całkowicie mnie w tym utwierdził. Ale potem wszystko się posypało. Ona nie chciała więcej ze mną rozmawiać i nawet filmik który dla niej zrobiłem nic nie zmienił. Game over. Przegrałem. Po raz pierwszy się zakochałem i nie było mi dane nawet zacząć tej gry. Z tego co wiem, potem ona wjechała i przepadała ostatnia szansa, że kiedykolwiek cokolwiek mogłoby się jeszcze między nami wydarzyć.

Mimo wszystko nie mogłem o niej zapomnieć. Mimo tylko kilku dniowej znajomości wniosła w moje życie wiele barw. Była niesamowita i zabawna. Od razu ja polubiłem, a nawet znaczenie więcej.  Nigdy nie czułem czegoś takiego i po prostu szkoda, że trwało tak krótko, a właściwie to nawet nie mieliśmy szansy by być razem...

Ale cóż, nie mogłem nic na to poradzić. Trzeba było żyć dalej. Minęło kilka miesięcy, a ja już wcale o niej nie myślałem. Sądziłem, że czas sprawił, że o wszystkim zapomniałem. Na nowo skupiłem się na moim własnym życiu. Na fanach czy na grach. I właśnie dlatego przyleciałem na wakacje do Buenos Aires. Miało się tu w tym czasie odbyć kilka festiwali gier, a ja jako taka znana osoba w tym świecie, rzecz jasna musiałem tam być. Przy okazji to był fajny sposób by miło spędzić czas, może poznać kogoś nowego i odpocząć.

Pov Jazmin : 

W końcu nadeszły upragnione przez wszystkich wakacje. Można było całe dnie spędzać na zakupach, z przyjaciółkami, jeżdżąc na wrotkach czy opalając się. Można było wyjechać, odpocząć i zwiedzać. Pierwszą połowę wakacji miałam spędzić po prostu w Buenos Aires i dopiero w drugim miesiącu miałam wyjechać. Ale to nic złego. Mogłam od rana do nocy chodzić po sklepach z moimi ulubionymi ubrania, butami i torebkami. To była idealna okazja by odświeżyć garderobę i kupić mnóstwo, mnóstwo nowych rzeczy.