Gasfina - Zazdrość

70 8 0
                                    

Zdenerwowany Gaston wszedł do Rollera, rozejrzał się i gdy tylko zobaczył osobę której szukał od razu do niej podszedł. Musiał komuś coś wyjaśnić.

-  Hej, nie zrozumiałeś, że Delfi to moja dziewczyna ? - zapytał na siedzącego na kanapie Benicio.

- Cześć, zrozumiałem. Wiele razy to powtarzałeś, ale wiesz jakoś się tym nie przejąłem - wzruszył ramionami Brunet - Będziesz zazdrosny ?

Gaston był zazdrosny i to bardzo, ale przecież nie zamierzał tego przyznać. Na pewno nie jemu.

- Wciąż się koło niej kręcisz, zapraszasz na koktajl, proponujesz wspólną jazdę... Skończ z tym - powiedział Gaston.

- Może po prostu się przyjaźnimy ? - odparł Benicio.

- Nie wygląda mi to na tylko przyjaźń - odparł Perida.

- Świetnie, a więc skoro nawet Ty tak myślisz to mam większe szanse niż myślałem - stwierdził Benicio uśmiechając się pod nosem.

 - Ona jest moją dziewczyną i nie zmienisz tego - powiedział pewnie Gaston.

 Nie podobało mu się że chłopak jest taki pewny siebie i tego że mu odbierze Delfi. Nic by do niego nie miał, wydawał się w porządku, ale gdy uczepił się jego dziewczyny wszystko się zmieniło.

- Zobaczymy  - powiedział Benicio -  Każda dziewczyna chciałby ze mną być, a co dopiero Delfi.

 - Mylisz się, Delfi nie chciałaby być z Tobą bo jest ze mną - powiedział Gaston.

 - Wiesz, zawsze wszystko może się zmienić - odrzekł.

 - Ale się nie zmieni - powiedział Gaston.

Sam już nie wiedział na co liczył zaczynając tą rozmowę. To przecież jasne, że Benicio od tak nie odpuści. Jest strasznie pewny siebie i arogancki i z jakiegoś powodu podoba mu się Delfina...

- To dlaczego zgodziła się ze mną wystąpić na Openie ? - odrzekł Benicio z pewnym siebie uśmieszkiem.

Był przyzwyczajony do tego, że zawsze dostaje to co chce.

 - Co takiego ? - zapytał zaskoczony Gaston.

- To co słyszysz. Występuje ze mną na Openie - powiedział zadowolony Benicio.

-  To jeszcze nic nie znaczy - odrzekł.

- Zobaczymy.

Gaston zły pokręcił głową i odszedł. Zazdrość go przytłaczała. Musiał coś zrobić. Najlepiej przestać myśleć o Benicio i porozmawiać z Delfi. Kochał ją  i była dla niego bardzo ważna, nie chciał jej stracić.


One Shot - Soy Luna ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz